Odmienił gospodarstwo nie do poznania. Teraz szuka żony

Bohaterem odcinka "Rolników...", wyemitowanego 30 lipca, był m.in. Andrzej z Plutycz. Okazuje się, że mężczyzna snuje plany na przyszłość. Aby spełnić marzenia, zainwestował w remont. Ma nadzieję, że przedsięwzięcie zwróci się w konkretny sposób.

Zobacz też: W jakich warunkach żyje znany rolnik? Pokazali wnętrza domu

Rolnik wyznał, że odświeżenie domu ma pewien cel. Andrzej zdecydował się teraz na oczko wodne w ogrodzie, które stworzył Gienek. Wraz z jego pomocą bohater porządkował miejsce, gdzie stała niegdyś stodoła. Budynek został rozebrany, dzięki czemu na działce pojawiło się nowe miejsce do aranżacji.

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Nagły przypływ motywacji do rearanżacji terenu u Andrzeja również.

"Tak, bardziej zaczynam dbać o dom, bo chcę poznać dziewczynę. Remonty chcę dalej ciągnąć, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Od marzeń przychodzą czyny. Zmieniłem się, wyciszyłem, jestem spokojniejszy i nie denerwuję się. Nerwy w niczym nie pomagają" - przytoczył wypowiedź mężczyzny portal strefaAGRO.

Jakiś czas temu rolnik skończył 40 lat. Nic więc dziwnego, że myśli o tym, by zakończyć życie samotnika. Od kiedy widzowie mogą śledzić życie mężczyzny, nie odnalazł "tej jedynej". Nie krył też, że ma wobec przyszłej partnerki konkretne wymagania.

- Wiadomo, żeby była młodsza ode mnie, mniej więcej wzrostu takiego jak ja, może być troszkę wyższa, nie gruba, nie chuda, lecz w sam raz - dodał w jednym z odcinków.

Jak widać, Andrzej postanowił jednak i sam się nieco bardziej postarać. Zmienić kilka rzeczy i przygotować gospodarstwo na przybycie wymarzonej partnerki.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl