Ogród w stylu japońskim

Na zewnątrz robi się coraz chłodniej, sezon ogródkowy odchodzi w niepamięć. Ale właśnie teraz, w długie jesienne wieczory można nareszcie spokojnie pomyśleć o swoim zielonym królestwie. Jak je urządzić na nowo? My proponujemy wam modny ostatnio, styl japoński.

Ogród w stylu japońskim

Na zewnątrz robi się coraz chłodniej, sezon ogródkowy odchodzi w niepamięć. Ale właśnie teraz, w długie jesienne wieczory można nareszcie spokojnie pomyśleć o swoim zielonym królestwie. Jak je urządzić na nowo, co w nim zmienić? My proponujemy wam, modny ostatnio, styl japoński. Może to właśnie on was zainspiruje i pobudzi waszą wyobraźnię?

Powściągliwość i tradycja

W kulturze Japonii bardzo ważną rolę odgrywa tradycja. Musiało się więc dla niej znaleźć miejsce również w japońskim ogrodzie. I choć dziś związek przydomowego skrawka zieleni z filozofią, religią i szeroko pojętą tradycją Wschodu nie jest już tak ścisły jak przed wiekami, to jednak wciąż odnajdziemy tu elementy symboliczne, typowe dla kraju Kwitnącej Wiśni.

My, w naszym zielonym królestwie oczywiście nie jesteśmy w stanie tego wszystkiego wiernie odtworzyć. Ale też nie ma takiej potrzeby. Dzielą nas przecież nie tylko tysiące kilometrów, ale także różnice kulturowe. Nie zmienia to jednak faktu, że ogród japoński potrafi zrobić na Europejczykach piorunujące wrażenie wizualne i zainspirować ich do stworzenia choć trochę zbliżonego krajobrazu wokół własnego domu. Również i u nas coraz częściej spotyka się elementy tego specyficznego stylu ogrodnictwa, który w dużym stopniu wykorzystuje kamienie, wodę i rośliny zimozielone. Kamienny krajobraz

W ogrodzie japońskim bardzo ważne miejsce zajmują kamienie. Ich znaczenie pierwotnie wiązało się z religią i filozofią Wschodu, a co za tym idzie - istniały ścisłe reguły ich układania i dopasowywania do przestrzeni ogrodu. Dziś coraz częściej stają się one po prostu elementem zdobniczym. I w tym celu możemy je również wykorzystać we własnym ogródku.

By jednak wyglądały one dobrze, należy przestrzegać kilku starych zasad. Przede wszystkim nie musimy kłaść kamieni większą płaszczyzną w kierunku ziemi (jak to najczęściej mamy w zwyczaju). Tym, które lepiej prezentują się w pozycji stojącej, jako wysokie głazy, pozwólmy takimi pozostać. Inne zaś możemy położyć. Dobrze też, jeśli nie porozrzucamy pojedynczych okazów po całej przestrzeni, ale stworzymy ich małe skupiska – trzy, pięć głazów różnej wielkości, różnych kształtów i w różnym ułożeniu. Te większe możemy po części zakopać w ziemię (około 30%). Będą one wówczas sprawiały wrażenie stabilniejszych. Postarajmy się też stworzyć coś w rodzaju naturalnego krajobrazu – duże kamienie mają wyobrażać skały czy też wysokie drzewa, te mniejsze zaś mają uzupełniać krajobraz. Efekt końcowy zależy jednak tylko i wyłącznie od naszej wyobraźni.

Woda, czyli upływający czas

Wśród dość ascetycznego krajobrazu japońskich ogrodów nie może również zabraknąć wody. Tak jak kamienie są czymś stałym, nieprzemijającym, tak woda z kolei symbolizuje zmienność i upływający czas. Oczka, strumyczki i wodospady – wszystkie te formy są dozwolone. Najważniejsze tylko, by dobrze wkomponowały się w otoczenie. Dlatego też często do oczka wodnego wkłada się kamienie, tak aby wystawały na powierzchnię i tworzyły coś w rodzaju małych wysepek. Stawy czy oczka powinny być również zakrąglone, faliste, by ich kształt budził skojarzenia na przykład z chmurą czy też falą morską. Rośliny zimozielone

Powściągliwość i oszczędność to główne cechy ogrodów w stylu japońskim. Oczywiście jednak nie składają się na nie jedynie kamienie i woda, ale również rośliny. Tu główną rolę odgrywają zimozielone krzewy. Jest to z pewnością duża zaleta, ponieważ dzięki nim ogród wygląda dobrze zarówno latem jak i zimą.

To jednak, na jakie zdecydujemy się gatunki krzewów, zależy od naszych indywidualnych upodobań. Ważniejszy wydaje się tu sposób przycinania tych roślin. Chodzi w nim o tworzenie kształtów półkolistych i zaokrąglonych. Praca nad nimi wymaga precyzji, powinny one bowiem nasuwać na myśl skojarzenia z chmurami, górami czy też morskimi falami. Te ostatnie przywołuje się tu jako symbol ruchu, przeciwstawiony statecznym ozdobom kamiennym. Przy rozmieszczaniu drzewek i krzewów można też skorzystać ze starej japońskiej zasady Shakkei, czyli zasady „scenerii pożyczonej”. Nasz ogród sprawi wówczas wrażenie większego i wychodzącego poza swoje rzeczywiste granice. Żeby to osiągnąć wystarczy wyższe rośliny posadzić blisko środka ogrodu, a mniejsze na jego obrzeżach.

Magnolie i chryzantemy

Poza roślinami zielonymi przez cały rok, w ogrodzie zaprojektowanym w stylu japońskim musi znaleźć się również miejsce na kwiaty sezonowe. Nie powinno ich być za dużo, ale można pozwolić sobie na posadzenie na przykład magnolii czy jednej z kwitnących bylin (typowe dla ogrodów japońskich są funkie, które świetnie sprawdzaja się również w naszym klimacie). Gdy zaś przyjdzie jesień nie można oczywiście zapomnieć o piwoniach i chryzantemach. Szczególnie te ostatnie wydają sie tu ważne, ponieważ zajmują one istotne miejsce w japońskiej tradycji. W naszym ogrodzie zatem, mogą stać się celnym nawiązaniem do wschodniej kultury.

Ogród w stylu japońskim z pewnością wymaga od nas dużej uwagi, a przede wszystkim przemyślenia każdej najdrobniejszej części krajobrazu. Gdy jednak poświęcimy temu trochę czasu, nasz mały, przydomowy skrawek zieleni może stać się miejscem, w którym odnajdziemy spokój, odreagujemy wszystkie stresy i zrelaksujemy się po ciężkim dniu.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)