Okno na świat

Okno na świat

Okno na świat
09.03.2006 13:46, aktualizacja: 04.07.2006 11:57

Okno łączy nas ze światem zewnętrznym, wpuszcza do pomieszczenia naturalne światło. Zanim zadecydujesz, czy powiesić w nich ciężkie story, czy też tiulowe przezroczyste firaneczki, zastanów się nad tym, jakie praktyczne funkcje powinny spełniać.

Chcesz zasłonić niezbyt miły widok, czy ochronić się przed zbyt intensywnym światłem, a może wprost przeciwnie? Wszystko możesz osiągnąć dzięki odpowiednim firankom, zasłonom czy roletom. Sposobów na dekorowanie okien jest mnóstwo.

Można wybierać między ciężkimi, klasycznymi zasłonami na podszewce, roletami, żaluzjami, marszczonymi i drapowanymi firankami aż po firany z ultra nowoczesnych tkanin wykonanych z cieniutkich drucików, filcu podziurawionego jak szwajcarski ser lub specjalnej mieszanki tiulu i fizeliny. Warto wybrać taką opcję, która nie tylko zapewni nam odpowiednie oświetlenie, ale również podkreśli indywidualny charakter naszego domu.

Rolety i żaluzje
Aby uchronić się przed wzrokiem ciekawskich czy zbyt intensywnym słońcem, warto zamontować żaluzje poziome lub pionowe, nazywane wertikalami. Stanowią one doskonały, regulowany filtr dla światła dziennego.

Na rynku są dostępne żaluzje z kilku rodzajów materiałów:

  1. lakierowanego aluminium,
  2. poliestru,
  3. drewna,
  4. balsy,
  5. bambusa. Ostatnio dużym powodzeniem cieszą się żaluzje - plisy, wykonane z tkanin o wysokiej jakości, często dodatkowo impregnowanych i pokrytych cienką warstwą teflonu, zapobiegającą osadzaniu się kurzu na plisach.

Rolety wewnętrzne oprócz tego, że chronią przed słońcem, często zastępują zasłony. Można je zrobić na zamówienie niemal z każdego materiału lub kupić gotowe, dobrane do wymiaru naszego okna.

Powrót do tradycji
Historia dekoracji okien sięga końca XVII wieku. We wnętrzach francuskich rezydencji królewskich wieszano zazwyczaj dwie zasłony podwiązane po bokach okna dekoracyjnie plecionymi sznurami, na końcach których zwisały ozdobne chwosty. Kompozycję wieńczył ozdobnie drapowany lambrekin obszyty pasmanterią i frędzlami.

Lambrekin to co prawda rzadkość w dzisiejszych czasach, jednak tradycyjne sposoby upinania firan i zasłon nie zmieniły się prawie wcale. Ostatnio obserwujemy powrót pracowni krawiectwa dekoracyjnego, które służą nie tylko fachowym wykonawstwem, ale również poradą i projektami.

Ponadto większość sklepów proponujących tego typu towary, oferuje zestawy materiałów zwane koordynatami. To odpowiednio skomponowane materiały, utrzymane w jednej gamie kolorystycznej, łączące harmonijnie parę rodzajów tkanin na firany, zasłony i obicia. Warto jednak pamiętać, że efektowna i oryginalna dekoracja nie musi być pracochłonna i droga, a stworzenie nastroju jest często ważniejsze niż odtworzenie konkretnego stylu. Domowe eksperymenty
Jeżeli pragniesz szybko i efektownie odmienić swój dom - doskonale nadają się do tego eksperymenty na oknach.

  1. Wspaniałe rezultaty osiągniemy szybko i niewielkim kosztem. Jeżeli nie obawiasz się wzroku wścibskich sąsiadów lub posiadasz zwykłe poziome żaluzje, możesz zawiesić w oknie szyfonowe lub tiulowe mgiełki rezygnując zupełnie z zasłon.
    1. Ciekawy nieco nonszalancki efekt daje zawieszenie długich różnokolorowych pasków z szyfonu lub organzy (nie obrębionej) - pomysł raczej na mniejsze okna. Tego typu tkaniny można również powiesić nakładając na siebie (lub nie) dwie lub trzy warstwy w różnych odpowiednio dobranych kolorach. Jeżeli zależy ci na większej intymności, doskonały jest batyst, który idealnie przepuszcza światło, ale chroni przed wścibskimi oczami.
    2. Najtańszą chyba propozycją jest zawieszenie w oknie zwykłej fizeliny, bo dobrze przepuszcza światło, jeżeli się pobrudzi, można ją wyrzucić i powiesić nową, uzupełniając ją na przykład jedną warstwą kolorowego tiulu.
    3. Można także do ozdoby okna wykorzystać np. dużą chustę lub szal. Olbrzymi ich wybór znajdziesz w sklepach indyjskich. Oprócz tego, że są tanie, mają ciekawe wzory, są barwne, czasem ze szkiełkami.

Na czym zawiesić?
Jeżeli chodzi o system mocowania, polecam zwykłą stalową linkę, do której przyczepiamy tkaniny żabkami lub spinaczami do bielizny. Szyfony i woale można przerzucić po prostu przez linkę i pozwolić im swobodnie opadać. Na oknie wychodzącym na wschód pięknie wyglądają sznury plastikowych lub szklanych, przezroczystych koralików. Niestety trudno dostać w Polsce już gotowe, ale można zrobić samemu.

(Radzi: Joanna Płachecka, stylistka, malarka z Grupy Artystycznej Ultramaryna)