Ołena Zełenska odpowiada całemu światu. "To wszystko, czego potrzebujemy"
Na Instagramie pierwszej damy Ukrainy pojawił się nowy wpis. Ołena Zełenska odniosła się w nim do pytania, które ciągle słyszy w rozmowach z zagranicznymi dziennikarzami. Żona prezydenta Zełenskiego nie ma wątpliwości, co jest Ukrainie niezbędne.
Ołena Zełenska stara się regularnie informować na swoim Instagramie, co dzieje się w Ukrainie. Od momentu wybuchu wojny minął już rok. Pierwsza dama zaatakowanego przez Rosję kraju przyznaje, że jej ojczyzna nigdy wcześniej nie znajdowała się na językach całego świata. Przez ostatnich 12 miesięcy Zełenska odbyła wiele ważnych rozmów z zagranicznymi dziennikarzami. Ponad 365 dni po tym, gdy syreny w Ukrainie zawyły po raz pierwszy, wciąż pytają ją o jedno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wykorzystamy każdą okazję, aby mówić światu o naszym oporze"
W pierwszych słowach wpisu Ołena Zełenska podkreśliła, że jej naród nie zamierza przestać mówić o tym, jak broni ojczyzny oraz uniwersalnych wartości przed agresorem. Jeśli tylko nadarza się ku temu okazja, każda Ukrainka czy Ukrainiec będzie zdawać relację z tego, co naprawdę dzieje się w kraju.
Pierwsza dama Ukrainy przyznała, że w ostatnim czasie odbyła wiele rozmów z zagranicznymi dziennikarzami - z Wielkiej Brytanii, Japonii, Hiszpanii, Arabii, Polski oraz Czech.
"Głównym pytaniem większości zagranicznych dziennikarzy jest to, czego potrzebuje Ukraina? Odpowiedź jest jedna: obiecana przez świat pomoc powinna nadejść jak najszybciej. Ratowanie życia zależy bezpośrednio od szybkości reakcji. Nie trzeba nas zachęcać - nasi obrońcy już dają z siebie wszystko na froncie. Chcą jak najszybciej zakończyć tę wojnę i zobaczyć, jak dorastają ich dzieci. Po prostu dajcie nam środki. Pomóżcie nam się bronić. To wszystko, czego potrzebujemy, aby wygrać" - pisze Ołena Zełenska.
"Potrzebujemy zwycięstwa"
W dalszej części wpisu żona Wołodymyra Zełenskiego podkreśla, że jedyną szansą dla Ukrainy, aby przetrwać, nie jest rozejm, a wygranie toczącej się wojny. Zełenska podkreśla, że nie da się pogodzić z "mordercą".
"Potrzebujemy sprawiedliwości. Potępienia przed międzynarodowym trybunałem zbrodni Rosji na Ukraińcach. Właściwie nie tylko my - społeczność całego świata potrzebuje sprawiedliwości, jeśli chce zachować swoje zasady" - podkreśla żona prezydenta Ukrainy.
Zełenska przy okazji podziękowała krajom, które stanęły na wysokości zadania i robią wszystko, by wesprzeć Ukrainę.
"Nasi drodzy przyjaciele w różnych krajach, to jest właśnie historyczny i moralny wybór, o którym będziecie opowiadać swoim dzieciom i wnukom. I będą z was dumni" - pisze Zełenska.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl