One nie wstydzą się swoich krągłości
Gabourey Sidibe
Kochanego ciała nigdy za wiele - to popularne powiedzenie przyświeca tym znanym kobietom, które nie robią problemu z dodatkowych kilogramów. Wręcz przeciwnie - wiele z nich uczyniło z nadwagi swój atut i znak rozpoznawczy, co otworzyło im drzwi do kariery w show-biznesie. Które z puszystych pań nie mają kompleksów?
Kochanego ciała nigdy za wiele - popularne powiedzenie przyświeca tym znanym kobietom, które nie robią problemu z dodatkowych kilogramów. Wręcz przeciwnie - wiele z nich uczyniło z nadwagi swój atut i znak rozpoznawczy, co otworzyło im drzwi do kariery w show-biznesie. Które z puszystych pań nie mają kompleksów?
Zacznijmy od ważącej 150 kilogramów młodej aktorki. Gabourey Sidibe zachwyciła świat rolą w filmie "Hej, skarbie". Otrzymała za nią nominację do Oscara. W programie Oprah Winfrey przyznała, że zaakceptowanie własnego ciała kosztowało ją dużo wysiłku.
"Pewnego dnia musiałam usiąść i postanowić, że kocham siebie bez względu na to, jak wygląda moje ciało i co o nim myślą inni" - stwierdziła.
W innym wywiadzie dodała: "Zaczęłam nosić kolory, które lubię, robić makijaż, dzięki któremu poczułam się ładniejsza i to pomogło. Nie ma znaczenia, jak postrzegają cię inni. Liczy się to, co ty widzisz. Ciało jest twoją świątynią, domem i musisz go urządzić po swojemu".
Matka aktorki, Alice Tan Ridley, wyjaśnia, że w rodzinie gwiazdy jest wiele przypadków otyłości, a jej członkowie są zdrowi i żyją długo, więc i o formę Gabourey nikt nie powinien się martwić.
Tekst: RAF/(kg), kobieta.wp.pl