Przykre słowa Dody. Ujawnia, jak się czują jej rodzice

Doda podczas festiwalu „Magiczne Zakończenie Wakacji”
Doda podczas festiwalu „Magiczne Zakończenie Wakacji”
Źródło zdjęć: © AKPA

27.08.2024 11:49, aktual.: 27.08.2024 13:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dorota Rabczewska jest bardzo związana ze swoimi rodzicami. Miesiąc temu poinformowała, że stan zdrowia jej mamy znacznie się pogorszył. W wywiadzie udzielonym Pomponikowi opowiedziała, jak się czuje. Wspomniała też o swoim tacie.

Dorota Rabczewska, znana jako Doda jest jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek. Zadebiutowała przeszło 20 lat temu i może pochwalić się pokaźną dyskografią i rzeszą wiernych fanów. Artystka jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie często dzieli się kadrami z koncertów, ale i swojego życia prywatnego. W lipcu poinformowała, że jej mama, Wanda Rabczewska, trafiła do szpitala.

Mama Dody trafiła do szpitala. Artystka jest wdzięczna lekarzom

Doda wystąpiła na festiwalu "Magiczne Zakończenie Wakacji" organizowanego przez Polsat i Radio Zet. Wokalistka zaprezentowała się w zupełnie innych wydaniu niż dotychczas. Po zapozowaniu do zdjęć udzieliła wywiadu dziennikarzowi Pomponika, w którym to otworzyła się na temat swoich rodziców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Moi rodzice są grubo po siedemdziesiątce. To już nie jest czas, że mogą czuć się świetnie. To jest czas, że mogą czuć się źle albo w miarę dobrze. I to już jest ten etap starości, na który wszyscy muszą być przygotowani i tę starość pozwolić im w miarę łagodnie przechodzić" - tłumaczyła.

W lipcu Wanda Rabczewska przeszła poważną operację. W jednym z opublikowanych przez siebie postów artystka podziękowała lekarzom za opiekę.

- (...) To jest ciężka praca lekarzy i nie wyobrażam sobie, żeby nie podziękować. Od salowej po chirurga - wszyscy oni składają się na to, żeby mojej mamie było dobrze, zmieniając kroplówki czy pieluchę - dodała.

Doda opowiedziała, co sądzi o domu opieki

Dziennikarz Pomponika zapytał Dodę, co sądzi o domach opieki dla osób starszych.

- To jest bardzo trudna sprawa. Dziecko nie może do końca żyć z takim ciężarem, że jest sługą swojego rodzica, że jest odpowiedzialne za jego porażki czy szczęście, bo nic z takiego życia nie będzie miało - tłumaczyła.

W dalszej części rozmowy wyznała, że nie byłaby w stanie oddać swoich rodziców do domu opieki. Dodała też, że zdaje sobie sprawę z tego, że w odróżnieniu od wielu osób, jest w uprzywilejowanej pozycji.

- Mam też dom, który na to pozwala, ale wiem, że nie wszyscy mają taką szansę, więc nie chcę oceniać. (...) Czasami w ośrodku chory będzie mieć lepszą opiekę pod okiem lekarzy. Ale mam bardzo krytyczny stosunek do osób, które zapominają o swoich rodzicach - wyznała.

Zapraszamy do dołączenia do grupy na FB - #Samodbałość. Tam na bieżąco informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (16)
Zobacz także