Opowiedziała wzruszającą historię. Łzy same się cisną do oczu
Halina Mlynkova uczciła w pięknych słowach pamięć o zmarłym dziadku. Napisała też we wzruszających słowach, jakim człowiekiem był. Podkreśliła, że z szacunkiem odnosił się do kobiet.
Halina Mlynkova to polsko-czeska wokalistka. W ostatnim czasie jej życie mocno się zmieniło. Rozwiodła się i przeprowadziła z Warszawy do Pragi. Mimo odległości dzielącej jej ze stolicą, ostatnim zdjęciem nawiązała do aktualnych wydarzeń w kraju tj. Strajku Kobiet. Opublikowała sentymentalne zdjęcie z dziadkiem i napisała w pięknych słowach, jakim człowiekiem był.
Halina Mlynkova tak pisze o zmarłym dziadku, z którym jak widać, była mocno związana:
"Ja i mój kochany dziadek Józef. Człowiek, który obdarzał nas wyłącznie miłością. Kiedy moja babcia, jego żona, była już starszą panią, powiedziała mi kiedyś: Widocznie nie byłam byle jaką kobietą, skoro chciał mnie taki mężczyzna jak Twój dziadek. Zawsze szanował kobiety, był i jest nadal wzorem do naśladowania. I Wam dziewczyny życzę wokół siebie takich facetów jak mój Ś.P. dziadek" - czytamy w opisie zdjęcia, które opublikowała na swoim profilu na Instagramie.
Odbiorcy wpisu wokalistki zauważyli, że jej słowa to aluzja do protestów kobiet na ulicach Warszawy. Na pewno są one przede wszystkim uczczeniem pamięci o bliskim.
"Piękna historia. Marzę, aby w Polsce było jak najwięcej Polaków potrafiących kochać i dawać szacunek innym. Tego dziś bardzo brakuje w każdej dziedzinie życia" - zauważył jeden z internautów.
1 listopada 2020 – wyjątkowe święto
Tegoroczne Wszystkich Świętych było wyjątkowe. Przez trwającą pandemię nie mogliśmy odwiedzić grobów naszych bliskich. Wiele osób wykorzystało ten czas na refleksję i wspomnienia osób, które odeszły.