Oryginalna choinka na Zanzibarze. Natalia Kukulska pokazała świąteczną improwizację
Natalia Kukulska wraz z rodziną cały czas przebywa na słonecznym Zanzibarze. Regularnie dzieli się swoim szczęściem w sieci, dzięki czemu jej fani mogą poczuć przynajmniej namiastkę rajskiej pogody. Z okazji Bożego Narodzenia wokalistka zdecydowała się pokazać afrykańską wersję choinki. Ozdoby szczególnie zwracają uwagę.
Natalia Kukulska w pełni regeneruje siły podczas wakacji na wyspie. Gwiazda przebywa tam już od dobrych kilku dni i praktycznie codziennie raczy fanów coraz to nowym zdjęciami. Niedawno wspomniała o mini koncercie, który wyprawiła dla gości hotelowych, a teraz przyszedł czas na odrobinę świątecznego klimatu.
Zaskakująca choinka na wyspie
Mimo spędzania wakacji na słonecznym Zanzibarze, Kukulska cały czas pracuje, o czym świadczy jej aktywność w mediach. Udzieliła także zdalnie wywiadu dla widzów "DDTVN" i zaprezentowała niezwykłą scenerię. Jak sama przyznała, zdjęcia, które zamieszcza na Instagramie pozwalają na przeniesienie się ze smutnej rzeczywistości do pełni lata.
Kukulska tym razem pokazała na nowym zdjęciu choinkę stojącą w hotelu, gdzie przebywa z rodziną. Udekorowane drzewko nieco odbiega od standardowych choinek. W końcu brakuje na niej klasycznych ozdób, za to prawdziwą furorę zrobiły improwizowane bałwanki. Zostały one wykonane z plastikowych butelek po popularnym napoju. Wokalistka podpisała zdjęcie "Hakuna matata! Abstrakcja świąteczna".
"Ale fajowska"
"Ale bombowe bombki bałwanka"
"Wspaniałe bombki z afrykańską duszą"
"Te bałwanki z butelek po coli mistrz!" - możemy przeczytać pod postem.
Jak się okazuje, afrykańskie ozdoby choinkowe zostały wykonane własnoręcznie. Temat bałwanków wyjaśniła wokalistka: "Robiły je afrykańskie dzieci, które do środka wrzucały listę potrzebnych rzeczy dla swoich rodzin i każdy, kto takiego bałwanka dostał mógł je wspomóc albo finansowo, albo konkretem. Nie taki bałwan z tego bałwana".
Pod zdjęciem wiele osób zaczęło wypytywać także o to, w jaki sposób mogą pomóc tym dzieciom. Jak widać, jedno zdjęcie może przynieść także wiele dobrego.
