GwiazdyOscar Pistorius zastrzelił Reevę Steenkamp w Walentynki. Matka pisze o niej 6 lat później

Oscar Pistorius zastrzelił Reevę Steenkamp w Walentynki. Matka pisze o niej 6 lat później

Oscar Pistorius zastrzelił Reevę Steenkamp w Walentynki. Matka pisze o niej 6 lat później
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Błaszkiewicz
14.02.2019 20:08, aktualizacja: 14.02.2019 20:34

"We wtorek 14 lutego 2013 r., w Walentynki, straciliśmy naszą piękną córkę Reevę. Nie wiem, jak ja i mój mąż przetrwaliśmy i dziś opowiadamy tę historię" – pisze matka Reevy Steenkamp, którą 6 lat temu zastrzelił paraolimpijczyk Oscar Pistorius.

14 lutego 2013 r. na strzeżonym osiedlu w Johannesburgu zginęła 30-letnia modelka Reeva Steenkamp. Została kilkakrotnie postrzelona przez swojego chłopaka Oscara Pistoriusa, wielbionego paraolimpijczyka. Utrzymywał, że zabił ją przypadkiem. Miał pomylić ukochaną z włamywaczem. Teraz odsiaduje wyrok 13 lat i 5 miesięcy więzienia.

6 lat po tych dramatycznych wydarzeniach, matka ofiary opowiada o traumie, jakiej doświadczyli ona i jej mąż. Przekonuje też, że chce, by wyniknęło z tej tragedii coś dobrego.

– Kiedy masz dziecko, które jest tak blisko ciebie i daje ci wiele miłości i uwagi, ciężko jest ci żyć bez niego – pisze na australijskim portalu MamaMia June, Steenkamp. – To niemal niemożliwe – dodaje.

Dalej opowiada jak Reeva trafiła do Johannesburga i z miejsca została twarzą marki kosmetycznej. Potem podpisała intratny kontrakt z agencją modelek. June przypomina sobie, że dzwoniła do niej w każdą sobotę, a do ojca w niedzielę. Ani on, ani ona nie spodziewali się, że tak szybko ją stracą.

"W dniu, w którym została zamordowana, miała wygłosić mowę na temat przemocy w lokalnym liceum. Chciała powiedzieć młodym dziewczynom, że powinny być traktowane z szacunkiem przez mężczyzn i nie tolerować innego zachowania. Nadal mam kartkę z jej słowami. 'Każdy zasługuje na miłość i bezpieczne życie' – napisała" – opowiada Steenkamp.

Reeva sama stała się ofiarą. Jej życiowy partner potrafił być w stosunku do niej agresywny, był też o nią chorobliwie zazdrosny. Nikt nie przewidział, że może posunąć się do najgorszego. Matka modelki przyznaje, że jej śmierć ją załamała. – Gdy wyszłam z żałoby, zdecydowałam, że będę walczyć w imieniu córki z przemocą wobec kobiet i dzieci – wyjaśnia. Powstała fundacja imienia Reevy Steenkamp.

June pragnie uchronić inne kobiety przed tym, co spotkało jej córkę. W rocznicę jej śmierci, wybrała się nad morze, gdzie razem z mężem i innymi członkami rodziny, rozsypała prochy 30-latki.

Walentynki już nigdy nie będą kojarzyć się bliskim modelki z czymś przyjemnym. A przed Oscarem Pistoriusem jeszcze kilkanaście lat za kratkami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (37)
Zobacz także