Na 88. ceremonii rozdania Oscarów pojawiła się plejada filmowych gwiazd. Które z nich zaliczyły spektakularną wpadkę?
Na 88. ceremonii rozdania Oscarów pojawiła się plejada filmowych gwiazd. Które z nich zaliczyły spektakularną wpadkę?
Amerykańska aktorka chyba za bardzo uwierzyła w potencjał czerni, która rzekomo jest w stanie wysmuklić każdą sylwetkę. Drapowania przy biuście, połyskująca faktura materiału, szerokie i bufiaste rękawy to niekoniecznie trafiony wybór przy dość obfitym biuście i pełnej figurze. Masywna biżuteria oraz mocno wyeksponowany tatuaż tylko utwierdzają nas w przekonaniu, że w tej stylizacji zdecydowanie dzieje się za wiele. Na czerwonym dywanie, w kategorii najgorsze stylizacje, Whoopi Goldberg jest niestety naszą niekwestionowaną faworytką.
Najgorsze kreacje gwiazd na gali oscarowej
Heidi Klum w sukience marki Marchesa
Wygląda na to, że znana supermodelka ponownie chciała się poczuć jak gospodyni halloweenowego wieczoru, wybierając na czerwony dywan wątpliwej urody sukienkę. Ten pomysł bardziej przypomina sypialnianą konfekcję niż oscarową kreację.
Sophie Turner w sukience marki Galvan London
To nie jest kolor dla tak jasnej karnacji. Jasnoszary odcień sukienki sprawił, że skóra gwiazdy serialu "Gra o tron" wyglądała na niezdrową i ziemistą. Długi rozporek przy sukience, zamiast uwydatnić smukłe nogi, odsłonił jedynie siniaki i inne niedoskonałości.
Saoirse Ronan w sukience marki Calvin Klein
Ta kreacja mogłaby podkreślić atuty niejednej gwiazdy. Niestety do ich grona niekoniecznie zalicza się młodziutka Saoirse Ronan. Aktorka wyeksponowała wszystko, czego nie posiada - tak głęboki dekolt to nie najlepszy wybór dla małego biustu, a odkryte plecy wymagają pięknej rzeźby ciała. Czego z kolei nie powinna ukrywać 21-letnia gwiazda? Przede wszystkim swojego młodego wieku. Cała stylizacja, w tym również fryzura, zdecydowanie dodały jej lat.
Kate Winslet w sukience Ralpha Laurena
Czarna sukienka z połyskującej organzy nie przedstawia w korzystnym świetle sylwetki aktorki. Tkaniny o takim charakterze raczej nie są przyjazne kobiecym kształtom i zamiast uroku dodają jedynie kilogramów.
Patricia Arquette w sukience marki Marina Rinaldi
Patricia Arquette mierzy tylko 157 cm. Mając świadomość niskiego wzrostu, tym bardziej nie powinna go podkreślać, decydując się na tak niefortunną długość sukienki. Efekt niestety nie był najlepszy, co wyraźnie widać na zdjęciu.
Kerry Washington w sukience marki Versace
Grała już żonę legendarnego Raya Charlesa i Alicię Masters z "Fantastycznej czwórki", a tym razem wcieliła się w rolę Xeny Wojowniczej Księżniczki. Czerń i biel zdecydowanie nie polubiły się ze sobą w takim wydaniu.