Oscary 2023. Julia Nawalna pojawiła się na scenie
Oscar dla najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego zdobył "Nawalny", dokument poświęcony rosyjskiemu opozycjoniście. Na scenie oprócz reżysera, Daniela Rohera, pojawiła się Julia Nawalna, która wygłosiła poruszającą przemowę.
13.03.2023 | aktual.: 13.03.2023 08:56
Do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny nominowane były: "Wszystko, co żyje", "Nawalny", "Dom z drzazg", "Wulkan miłości" oraz "Całe to piękno i krew". Nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej zdobył "Nawalny" w reżyserii Daniela Rohera, dokument o antykremlowskim aktywiście. Werdykt wywołał euforię wśród zebranych w Dolby Theatre. Na scenie pojawił się reżyser Daniel Roher i producenci: Odessa Rae, Diane Becker, Melanie Miller i Shane Boris. Obecna była także żona słynnego rosyjskiego opozycjonisty, Julia Nawalna oraz dzieci pary: Daria i Zahar.
Oscary 2023. Julia Nawalna wzruszyła przemową
Żona Nawalnego po otrzymaniu nagrody zabrała głos. - Mój mąż jest w więzieniu tylko za to, że mówi prawdę. Znalazł się tam za to, że broni demokracji - podkreślała w swojej przemowie. Dodała także: - Aleksieju, marzę o dniu, w którym odzyskasz wolność i nasz kraj będzie wolny. Pozostań silny, mój kochany, dziękuję ci.
- Nie można zaprzestać walki o demokrację i wolność na świecie - podkreślała z kolei Daria, córka Nawalnych. - Wydostaniemy mojego ojca z więzienia i będziemy nadal walczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podobnie wypowiadali się twórcy. - Chciałem to zadedykować wszystkim więźniom politycznym na świecie. Musimy stawiać opór dyktatorom - zaznaczył jeden z producentów. Reżyser zaapelował wprost do głównego bohatera filmu. - Aleksiej, świat nie zapomniał o twoim ważnym przekazie dla nas wszystkich. Nie możemy, nie wolno nam się bać sprzeciwiać się dyktatorom i autorytaryzmowi, gdziekolwiek podniesie on swoją głowę - powiedział.
"Nawalny" - o czym jest film?
"Nawalny" to zrealizowany przez CNN Films i HBO Max dokument, który skupia się na głośnym zamachu na życie opozycjonisty. Tytułowy bohater wraca do zdrowia w Niemczech po zatruciu bojowym środkiem chemicznym, nowiczokiem. Obecność tej substancji w organizmie mężczyzny została potwierdzona w laboratoriach na zachodzie.
Chociaż rosyjskie władze jednoznacznie zaprzeczały, że miały coś wspólnego z zatruciem Nawalnego, w dokumencie widzimy inną wersję wydarzeń. Antykremlowski opozycjonista, razem z dziennikarzami śledczymi serwisu Bellingcat, dochodzi prawdy, kto naprawdę stał za zamachem na jego życie. W prowokacji, podczas której podał się za przedstawiciela rosyjskich władz, dowiedział się od jednego z funkcjonariuszy FSB, jak wyglądały kulisy operacji otrucia Nawalnego.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl