Żona i córka Nawalnego proszą o pomoc. Wystosowały dramatyczny apel

17 stycznia 2023 roku mijają dwa lata od aresztowania Aleksieja Nawalnego. Polityk został schwytany zaraz po wyjściu z samolotu, którym wracał z Berlina do Moskwy. O uwolnienie Nawalnego walczy jego najbliższa rodzina. Jego żona Julia i córka Dasza zaapelowały do internautów z prośbą o pomoc.

Julia Nawalna poprosiła o wsparcie internautów
Julia Nawalna poprosiła o wsparcie internautów
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2017 Anadolu Agency

Dwa lata temu doszło do aresztowania Aleksieja Nawalnego - polityka jawnie sprzeciwiającego się działaniom Władimira Putina. Najbliższa rodzina rosyjskiego opozycjonisty wystosowała poruszający apel do internautów, prosząc o pomoc w uwolnieniu go z kolonii karnej. Zgodnie z decyzją rosyjskiego sądu polityk ma spędzić dziewięć lat w więzieniu o zaostrzonym rygorze.

"Tylko razem możemy uwolnić Aleksieja"

"Nie lubię takich dat. Tyle dni minęło już od aresztowania. Codzienne pamiętam o tym, że w więzieniu siedzi niewinny człowiek. (...) Nawet w tych nieludzkich warunkach, w jakich jest przetrzymywany, pozostaje wierny swoim poglądom" - napisała w instagramowym poście żona Aleksieja Nawalnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Dokładnie dwa lata temu mój tata wrócił do Moskwy, aby walczyć o demokratyczną, wolną i piękną Rosję - podkreśliła w nagraniu opublikowanym na Instagramie Dasza, córka więzionego polityka. Dołączyła do dramatycznego apelu wystosowanego przez matkę, aby poprosić internautów o pomoc. - Dziś rozpoczynamy międzynarodową kampanię jego uwolnienia - dodała.

"Wolność dla Nawalnego" to szeroko zakrojona akcja łącząca współpracę z politykami, celebrytami, mediami i internautami. Ma na celu wywołanie nacisku na rosyjskich władzach, które przetrzymują Aleksieja Nawalnego w więzieniu. Julia Nawalna przyznała, że każdy, kto weźmie udział w akcji, ma realny wpływ na losy więzionego opozycjonisty.

"Tylko razem możemy uwolnić Aleksieja! Wolność dla Aleksieja Nawalnego, wolność dla wszystkich więźniów politycznych, koniec z wojną!" - apelowała do obserwatorów.

Władze kolonii karnej odmawiają leczenia Aleksieja Nawalnego

W 2014 roku Aleksiej Nawalny został skazany za rzekome defraudacje finansowe. Karę zawieszono na okres pięciu lat. Sąd odwiesił wyrok w 2021 roku po powrocie aktywisty z Niemiec, gdzie dochodził do zdrowia po próbie otrucia nowiczokiem. Nawalny wiedział, co go czeka, gdy wróci do Moskwy. Mimo tego wsiadł na pokład samolotu. Tuż po wyjściu czekali na niego funkcjonariusze policji. Sąd orzekł, że opozycjonista spędzi dziewięć roku w kolonii karnej.

Niedawno współpracownicy polityka poinformowali, że jego stan zdrowia jest bardzo zły. Wystosowano list do Władimira Putina z apelem o udzielenie pomocy medycznej skazanemu. Dokument podpisało kilkuset rosyjskich lekarzy.

"Naszym zadaniem jest uzdrawianie ludzi i łagodzenie ich cierpienia. Nie możemy i nie mamy prawa ze spokojem patrzeć na umyślne wyrządzanie szkody zdrowiu polityka Aleksieja Nawalnego" - zaznaczyli w liście do Putina.

31 grudnia więziony polityk miał trafić do karceru za umycie twarzy w nieskazanym do tego czasie. To już jego dziesiąty pobyt w ciągu ostatnich pięciu miesięcy. Julia Nawalna przekazała, że jej mąż od tygodnia walczy z gorączką i nie jest leczony, a warunki, w jakich jest przetrzymywany, są celowo pogarszane.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie