Ostatnie lato Królowej Ludzkich Serc. Czy Diana była szczęśliwa?
Księżna Diana po rozwodzie z księciem Karolem rozpoczęła nowy rozdział w życiu. Pracowała na rzecz organizacji charytatywnych na całym świecie. Wykorzystywała sławę do podnoszenia świadomości na temat ważnych kwestii humanitarnych. Dramat zaczął się, gdy zaczęła szukać miłości - dziennikarze nie odstępowali jej nawet na krok.
09.06.2021 10:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historia Księżnej Diany wciąż budzi wiele emocji. W ostatnich tygodniach wyszły na jaw szczegóły jej najsłynniejszego telewizyjnego wywiadu z Martinem Bashirem. Okazało się, że dziennikarz użył podstępu, by wymusić na arystokratce pikantne zwierzenia. Harry i William wciąż nie mogą się pogodzić z podłością, jaka spotkała ich matkę.
Spotkanie z Matką Teresą i ostatnie urodziny
18 czerwca 1997 r. Matka Teresa i Księżna Diana spotkały się po raz ostatni w Nowym Jorku. Według ówczesnych doniesień Matka Teresa, która była w bardzo złym stanie zdrowia, pobłogosławiła księżniczkę podczas jej 40-minutowej wizyty. 5 września tego samego roku, 87-letnia Matka Teresa zmarła w Kalkucie, w Indiach.
Wkrótce potem Diana pojawiła się na okładce "Vanity Fair". Było to zaledwie miesiąc przed jej tragiczną śmiercią. Księżna opowiadała o próbach odbudowania życia po odejściu księcia Karola. Zdjęcia wykonane przez Mario Testino okazały się ostatnimi oficjalnymi portretami księżnej.
Miłość w przededniu tragedii
Romans z Dodim Al Fayedem kwitł. Pod koniec lata pojawiła się informacja, że Diana wypłynęła w rejs po Morzu Śródziemnym luksusowym jachtem Dodiego. Podróżowali z południa Francji na Sardynię przed lotem do Paryża w sobotę, 30 sierpnia. W mieście zakochanych para miała spędzić kolejne romantyczne chwile.
Po wieczornej kolacji w hotelu Ritz, odjechali limuzyną, ścigani przez fotografów na motocyklach. Pościg doprowadził do tragedii w przejściu podziemnym w stolicy Francji. We wczesnych godzinach rannych w niedzielę Diana, Dodi i ich szofer Henri Paul zginęli, gdy ich samochód rozbił się w tunelu Pont de l'Alma.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl