Ostatnie słowa Wodeckiego do Kukulskiej. Chwytają za serce

Natalia Kukulska w jednym z wywiadów przywołuje wzruszające wspomnienie Zbigniewa Wodeckiego. Artysta spotkał piosenkarkę tuż po porodzie. Wodecki odezwał się bezpośrednio do jej córki, Laury.

Natalia Kukulska przyszła na świat w rodzinie muzyków. Jej ojciec, Jarosław Kukulski, był kompozytorem. Muzyczną karierę jej matki, Anny Jantar, przerwała z kolei katastrofa samolotu. Piosenkarka zginęła w 14 czerwca 1980 roku. Kukulscy utrzymywali bliskie kontakty z innymi wybitnymi muzykami, w tym ze Zbigniewem Wodeckim.

Kukulska chętnie udziela wspominkowych wywiadów dotyczących swoich rodziców. Po śmierci Zbigniewa Wodeckiego piosenkarka dzieli się z mediami także opowieściami dotyczącymi tego słynnego kompozytora i piosenkarza. Jej ostatnie wspomnienie związane z artystą wiąże się też z córką Kukulskiej, Laurą.

Świeżo po trzecim porodzie, piosenkarka przypadkiem natknęła się na Zbigniewa Wodeckiego podczas robienia zakupów. Artysta szykował się właśnie do kolejnej trasy koncertowej. Kiedy Wodecki zorientował się, że w samochodzie czeka na Kukulską mała Laura, koniecznie chciał ją zobaczyć. W rozmowie z portalem Pomponik.pl piosenkarka wspomina wzruszające słowa, które artysta skierował do jej córki:

- Pamiętaj, żeby mama puściła tobie moją Maję. Mam nadzieję, że będziesz znała Maję – powiedział Wodecki.

Natalia Kukulska wzięła sobie te słowa do serca. Dopilnowała, by jej córka poznała tę oraz inne piosenki Zbigniewa Wodeckiego.

Zbigniew Wodecki zmarł 22 maja 2017 roku.