Pamela Anderson kończy 54 lata. Jej wyznanie zszokowało wszystkich
Pamela Anderson jest niewątpliwie ikoną lat 90. Choć trudno w to uwierzyć, 1 lipca kończy 54 lata. Z tej okazji przypominamy kilka znaczących epizodów z jej biografii, która jest gotowym materiałem na film.
Do pięknej Kanadyjki szybko przylgnęła łatka skandalistki. W dużej mierze odpowiadały za to wybory sercowe, jakich dokonywała gwiazda "Słonecznego patrolu". Pamela szybko przekonała się, że najlepiej czuje się w towarzystwie niegrzecznych chłopców, za co przyszło jej zapłacić pewną cenę.
Kariera rozpoczęła się na trybunach
Pochodząca z niewielkiej miejscowości Anderson ukończyła liceum i podjęła pracę jako instruktorka fitness. W 1989 roku była zwykłą dziewczyną, która wybrała się na mecz futbolowy z grupą znajomych.
Gdy podczas przerwy na telebimie pojawiła się jej twarzy, pozostali kibice zareagowali bardzo entuzjastycznie. Wkrótce 22-letnia wówczas Pam podpisała kontrakt reklamowy z lokalnym browarem, a jej zdjęcia coraz częściej zaczęły pojawiać się w magazynach i na plakatach. Jeszcze w tym samym roku zapozowała po raz pierwszy do kanadyjskiego "Playboya".
Zachęcona sukcesami na rynku lokalnym, przeniosła się do Los Angeles. Wtedy też przeszła operację biustu, który miał na zawsze stać się jedną z jej cech charakterystycznych. Jak powszechnie wiadomo, przełom przyszedł wraz z rolą w, cieszącym się wówczas ogromną popularnością, "Słonecznym patrolu".
Bujne życie erotyczne
W tamtym okresie Anderson romansowała na potęgę, a wśród jej wybranków byli m.in. Slash, Vincent Neil czy Arsenio Hall. Jednak naprawdę głośno zrobiło się o jej związku z perkusistą zespołu Tommym Lee z zespołu Mötley Crüe. Para pobrała się po zaledwie czterech dniach znajomości i – co ciekawe – doczekała dwóch synów. Z kolei taśma z łóżkowymi igraszkami tej dwójki była najlepiej sprzedającym się wideo dla dorosłych.
Anderson dwukrotnie wnosiła pozew o rozwód i tyle samo razy schodziła się z mężem. Później Lee spędził cztery miesiące w więzieniu w wyniku wyroku za pobicie żony. Ostatecznie, do rozstania doszło w 1998 roku, a Pamela znów rzuciła się w wir romansów. Na ślubnym kobiercu stawała sześć razy. Jej ostatnie małżeństwo - z producentem filmowym Jonem Petersem – rozpadło się po… 12 dniach.
Trauma z dzieciństwa
Pamela Anderson w przeszłości rzadko pozwalała sobie na chwile szczerości i odpoczynku od wykreowanego wizerunku. W 2018 roku przyznała jednak, że w dzieciństwie była molestowana przez własną opiekunkę. Piekło dziewczynki trwało 12 miesięcy, ponieważ bała się powiedzieć cokolwiek rodzicom.
W programie "Life stories" wyznała: - Pamiętam, że życzyłam jej śmierci, a następnego dnia zginęła w wypadku samochodowym. Kilka lat wcześniej Anderson opowiedziała o gwałcie, którego doświadczyła jako dwunastolatka. - Zostałam zgwałcona przez starszego brata kolegi mojego chłopaka. On miał 25 lat, a ja 12 – oświadczyła podczas spotkania w ramach 67. Międzynarodowego Festiwalu FIlmowego w Cannes.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl