Panna cotta z fiołkami i białą czekoladą to kwintesencja rozpływającej się w ustach słodkiej delikatności. Dodatek białej czekolady nadaje deserowi jeszcze bardziej kremowej struktury, a fiołki sprawiają, że całość jest intrygująca, niebanalna, urocza i odrobinę bajeczna.
Ten włoski smakołyk to idealna propozycja na elegancji poczęstunek nawet dla najbardziej wymagających gości. Autorka przepisu Paulina Krajewska o tym deserze pisze tak:
- Panna cotta z fiołkami i białą czekoladą to kwintesencja rozpływającej się w ustach słodkiej delikatności. Dodatek białej czekolady nadaje deserowi jeszcze bardziej kremowej struktury, a fiołki sprawiają, że całość jest intrygująca, niebanalna, urocza i odrobinę bajeczna.
Składniki (ok. 2-4 porcje): 250 ml płynnej kremówki 36%, 1 łyżeczka żelatyny, 50 g białej czekolady, ok 4 łyżki świeżych fiołków.
Kremówkę z żelatyną oraz czekoladą zagotuj do czasu, aż konsystencja będzie jednolita. Przelej ją do np. pucharków, obsyp fiołkami i schłódź przez minimum 2 godziny.
Sugestie: zmniejsz lub zwiększ ilość dodanej czekolady oraz fiołków. Pyszny będzie tu również dodatek wanilii (ziarenek lub ekstraktu). Deser przechowuj w lodówce do dwóch dni. Podawaj schłodzony prosto z lodówki. Świeże fiołki zastąp cukrem fiołkowym (cukier utarty z kwiatami).
Wersja light: zrób ją na mleku o niskiej zawartości tłuszczu (ale to już nie będzie to samo) i ewentualnie zmniejsz ilość czekolady.
