Blisko ludziPanna młoda wyrzuciła gości z wesela, bo przyszli z dziećmi. "Nie wytrzymałam"

Panna młoda wyrzuciła gości z wesela, bo przyszli z dziećmi. "Nie wytrzymałam"

Anonimowa panna młoda opublikowała w internecie historię, w której opisała, jak została zmuszona do poproszenia gości o opuszczenie jej wesela. W ciągu kilku godzin miała tysiące udostępnień a o sprawie zaczęły pisać światowe media.

Panna młoda wyrzuciła gości z wesela, bo przyszli z dziećmi. "Nie wytrzymałam"
Źródło zdjęć: © 123RF
Agata Porażka

02.01.2019 | aktual.: 03.01.2019 07:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wesele, które zaplanowała panna młoda, było imprezą bez dzieci - co zostało wyraźnie zaznaczone na zaproszeniach. Jedyny moment, gdy dzieci były obecne, to ceremonia w kościele. Później, wszystkie maluchy zostały zabrane, żeby nie przeszkadzać podczas wesela, które było zakrapianą alkoholem imprezą. Mimo to, jedna para gości postanowiła przyprowadzić swoje pociechy ze sobą - niemowlaka oraz kilkuletnią dziewczynkę.

"Wszyscy byli głośno i pili, a płaczący niemowlak i małe dziecko biegające po sali nie były częścią planu (niemowlak musiał już raz być wyniesiony podczas ceremonii, bo tak głośno płakał i widziałam, że drugie dziecko też zaczyna zachowywać się niesfornie)" - opisała kobieta w swoim poście. Dodała, że ponieważ była zajęta innymi sprawami, poprosiła swojego konsultanta ślubnego, aby z nimi porozmawiał. Niestety, nie skończyło się to najlepiej. Po tym, jak "zaczęło być gorąco" panna młoda podeszła, żeby osobiście zająć się sprawą.

"Żona przeprosiła mnie, a następnie zapewniła, że są w stanie zająć się swoimi dziećmi, żeby mieć pewność, że nie będą w niczym przeszkadzać" - pisze kobieta. "Powiedziałam, że to nie o to chodzi. Wtedy podszedł mój mąż i zaczął się kłócić z mężem tamtej kobiety. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam, że po prostu muszą iść, co, na szczęście, zrobili bez większego hałasu. Ale wciąż, cała scena była bardzo kompromitująca, a dokładnie tego chciałam uniknąć".

Wiele osób postawiło się za panną młodą, uważając, że na zaproszeniach widniała informacja o tym, że wesele nie jest dla dzieci. Niektórzy jednak uznali, że jest to przejaw dyskryminacji, porównywalny do wykluczenia starszych osób z brania udziału w uroczystościach.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy sami byliście kiedyś świadkiem nietypowej sytuacji podczas wesela lub ślubu? Prześlijcie nam swoje odpowiedzi przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (535)