GwiazdyPaulina Przybysz: jestem kobietą konkretną

Paulina Przybysz: jestem kobietą konkretną

"Nie lubię stylu dziewczyna - drzewo". Rozmowa z Pauliną Przybysz z zespołu Sistars.

Paulina Przybysz: jestem kobietą konkretną
Źródło zdjęć: © Polsat

27.07.2006 | aktual.: 28.07.2006 15:31

Skąd czerpiesz siłę by tak śpiewać?

No więc, to jest tak, że ja mam po prostu bardzo fajnych rodziców, którzy zawsze mi mówili - bardzo ładnie śpiewasz córeczko - i ja stwierdziłam: to ja będę śpiewała. Skoro jest to coś, co ładnie robię. Z czasem pokochałam to bardzo. Jak się coś robi i cały czas się wierzy, że to dobrze dla świata, jak się śpiewa dużo, a jeszcze uszczęśliwia się ludzi, to się daje bardzo dużo z siebie. Tak bezinteresownie. Tak samo, jak się człowiek zakocha i może zrobić wszystko. Skąd taka odwaga? Nie wiadomo (śmiech)...

Jakieś plany na wakacje? Zamierzasz pracować, może gdzieś pojechać?

Tak naprawdę w wakacje głównie gramy. Jak ludzie się relaksują, to my właśnie wtedy rozbawiamy ich - gramy. Bo mamy taki - (jak Black Eyed Peas nazwali swoją płytę)"Monkey Bussiness" (śmiech). Także wakacje, takie kalendarzowe nas się raczej nie tyczą. Chociaż "przyjeżdżawszy" tutaj nad morze i "grawszy" tutaj, jest nieźle. Chłopaki robią próbę w środku dnia, a my się opalamy. Wieczorem idziemy na koncert, więc jest całkiem fajnie. Dzisiaj na przykład gramy tutaj, potem w Łebie, następnie wracamy znowu tutaj. Dużo grania i dużo plażowania, wczoraj leżałam cały dzień (śmiech)...

No właśnie, jak Ci się podoba atmosfera w Sopocie?

Ja w ogóle bardzo lubię festiwale, bo przyjeżdża dużo ludzi, takich których się zawsze lubi. Nagle, można im podać rękę i powiedzieć -"respect"

A jaka kobieta w Tobie drzemie? Jaką jesteś kobietą?

Myślę, że jestem kobietą... ja wiem... trochę konkretną. Nie lubię stylu "dziewczyna - drzewo", falujących, z rozwianymi włosami. Ale to nie wyklucza obcasa. Obcas jest konkretny! Także jestem gdzieś tak pomiędzy...suczą, a taką...zwykłą dziewczyną (śmiech). Ale w sumie jestem sympatyczna chyba... (śmiech).

A jak tam związki, jesteś teraz z kimś?

Mam już chłopaka od 2 lat, bardzo fajnego, który chyba jeszcze bardziej mnie ukonkretnia. To jest dobre i... zamierzam za niego pójść(śmiech).

To życzymy powodzenia w takim razie

Trzeba mu to powiedzieć, żeby on też zamierzał(śmiech).

(Śmiech) Dziękuję serdecznie za rozmowę

Dzięki

Komentarze (0)