UrodaPiękna mimo grypy

Piękna mimo grypy

Piękna mimo grypy

Przekrwione oczy, otarte i zaczerwienione skrzydełka nosa, popękane usta, opuchnięte powieki, sińce pod oczami – choroba sprawia, że zadowolenie z wyglądu nagle spada o kilka punktów. Co zrobić, aby mimo przeziębienia bądź grypy wyglądać i czuć się atrakcyjnie?

Przekrwione oczy, otarte i zaczerwienione skrzydełka nosa, popękane usta, opuchnięte powieki, sińce pod oczami – choroba sprawia, że nie tylko nasze samopoczucie jest nie najlepsze, ale i zadowolenie z wyglądu nagle spada o kilka punktów. Co zrobić, aby mimo przeziębienia bądź grypy wyglądać i czuć się atrakcyjnie?

1 / 4

Świeże spojrzenie

Obraz
© Jupiterimages

W czasie choroby szczególną uwagę należy poświęcić oczom, ponieważ to właśnie one najczęściej zdradzają złe samopoczucie – wyraźnie rysują się sine cienie i opuchnięcia, oczy sprawiają wrażenie przekrwionych i zmęczonych, często łzawią i pieką. Co może pomóc?

Na zasinienia świetny jest zimny okład, który obkurczy naczynia krwionośne. Do jego wykonania możemy użyć rozdrobnionych kostek lodu owiniętych w gazę, żelowych okularów przechowywanych w lodówce bądź po prostu łyżeczki schłodzonej w zamrażalniku. Następnie wklepujemy krem pod oczy – delikatny masaż pobudzi krążenie limfy, likwidując obrzęki. W czasie choroby warto zaopatrzyć się w krople do oczu zmniejszające ich przekrwienie (np. Visine). Krople te, podobnie jak zimne okłady, obkurczają naczynka i na kilka godzin zmniejszają zaczerwienienie.

2 / 4

Kamuflaż doskonały

Obraz
© Jupiterimages

Podkład, korektor i puder – te trzy kosmetyki potrafią zdziałać cuda, dlatego właśnie w czasie choroby nie należy ich pomijać. Aby make-up dłużej się utrzymywał, można sięgnąć także po silikonową bazę pod makijaż. Pamiętajmy o właściwej kolejności – najpierw wklepujemy krem nawilżający, następnie rozprowadzamy bazę, podkład, korektor i na koniec nakładamy puder.

Bazę i podkład stosujemy takie jak na co dzień. Więcej uwagi zwróćmy na korektor i puder. Cienie pod oczami pomoże nam ukryć korektor o ton lub dwa jaśniejszy od skóry, w kolorze beżowym lub, przy bardziej widocznych zasinieniach, żółtym. Wybierzmy kosmetyk płynny, w formie sztyftu z pędzelkiem lub gąbeczką. Zdecydowanie unikajmy gęstych bądź suchych korektorów, które podkreślą wszelkie zmarszczki i załamania – w czasie choroby są one szczególnie widoczne na skutek braku odpowiedniej ilości snu. Przy bardzo widocznych cieniach można użyć mocno kryjącego kremu kamuflującego.

3 / 4

Maskujemy czerwony nos

Obraz
© Jupiterimages

Jednak cienie to nie jedyny problem. Zamaskowania wymagają także zaczerwienienia na skrzydełkach nosa. W tym przypadku możemy użyć takiego samego korektora jak do okolic oczu bądź kosmetyku jasnozielonego, neutralizującego czerwony kolor – korektor zielony nakładamy wyjątkowo pod podkład. Jeśli skóra wokół nosa i warg jest otarta, warto podczas porannego oczyszczania cery wykonać delikatny peeling, który wygładzi i usunie suche, odstające skórki. Dopiero na tak przygotowaną skórę nakładamy kosmetyki.

Po zamaskowaniu niedoskonałości należy przypudrować twarz. Najlepiej sprawdzi się transparentny, sypki puder, który nakładamy dużym, okrągłym pędzlem. Przy cerze tłustej niezbędny będzie puder matujący – jeśli chorobie towarzyszy gorączka, gruczoły łojowe pracują intensywniej niż zwykle. Należy zrezygnować z pudrów rozświetlających oraz brązujących, które niepotrzebnie podkreślą blady odcień skóry.

4 / 4

Delikatny makijaż

Obraz
© Jupiterimages

Makijaż powinien być przede wszystkim delikatny i matowy. Unikać należy perłowych, błyszczących cieni, które zwrócą uwagę na wszelkie niedoskonałości w okolicach oczu. Można zdecydować się na matowe cienie w odcieniach beżu, a rzęsy podkreślić tuszem, najlepiej wodoodpornym. Makijaż oczu będzie trwalszy, jeśli przed aplikacją cieni nałożymy na powieki bazę i przyprószymy je pudrem.

Usta, podczas choroby najczęściej wysuszone i spękane, malujemy bezbarwnym lub pastelowym nawilżającym błyszczykiem. Pomadki, zwłaszcza w intensywnych barwach, uwidaczniają złą kondycję ust.

Osłabiony chorobą organizm jest bardzo podatny na atak wirusa opryszczki. Skóra zaczyna swędzieć, pojawiają się nieestetyczne pęcherzyki. W takiej sytuacji pomocne będą plastry na opryszczkę (do kupienia w aptekach), które nie tylko łagodzą przebieg choroby i zmniejszają pieczenie, ale i pozwalają ukryć pęcherzyki. Na plaster można nałożyć makijaż.

Tekst: Małgorzata Przybyłowicz

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)