Piękna na wiosnę. Jak walczyć z presją idealnego wyglądu?
Przyszła wiosna, trzeba się odchudzać - podobne zdania słyszymy coraz częściej. O tym, jak walczyć z bikini challenge oraz o dobrej i złej motywacji, rozmawiają Edyta Pazura, Katarzyna Cerekwicka i Katarzyna Piasecka.
12.04.2017 | aktual.: 12.04.2017 16:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Każdej wiosny jesteśmy bombardowane informacjami, że już czas wziąć się za siebie i zacząć przygotowania do sezonu plażowego. Czy rzeczywiście się tym przejmujemy?
- Nie poddaję się tej modzie i tej obsesji - mówi Cerekwicka. - Ale myślę, że jest to taki naturalny sposób budzenia się na wiosnę nas kobiet, zadbania o swoją poszarzałą cerę. Kuszą nas kolory, nowe trendy, ciuchy. Chcemy zrzucić z siebie tę szarość jesieni i zimy. Wydaje mi się, że to jest bardziej motywujące niż krzyki z gazet: bądź piękna i szczupła na wiosnę, pozbądź się cellulitu.
Taka presja dotyczy przede wszystkim kobiet. - Jest takie instrumentalne traktowanie kobiet na zasadzie bombardowania nas tymi informacjami - mówi Pazura. - Jest to mało elegenckie, ale z drugiej strony, jak idzie się na basen, to widzi się wysportowane kobiety i facetów z brzuchami. Mięsień piwny jest wyhodowany.
Kobiety często same wpadają w błędne koło. - Problem polega na tym, że chcemy to robić dla innych, a nie dla nas samych - podsumowuje Pazura.