Piękny gest Ryszarda Rynkowskiego. Dał na mszę w intencji Krzysztofa Krawczyka
Krzysztof Krawczyk zmarł w Wielki Poniedziałek w wieku 74 lat. Wiadomość zasmuciła zarówno jego fanów, jak i środowisko artystyczne. Pogrzeb odbył się 10 kwietnia, ale to nie ostatnia msza w intencji zmarłego muzyka.
Krzysztof Krawczyk należał do grona artystów, którzy są doceniani przez starsze jak i młodsze pokolenie. Jego piosenki znają na pamięć rzesze Polaków, a niektórzy nie wyobrażają sobie domówki bez jego muzyki w tle.
Artysta w ostatnim czasie był zakażony koronawirusem i musiał być hospitalizowany. Wrócił pod koniec marca do domu, ale ponownie trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Artyści żegnają Krawczyka
Pogrzeb artysty odbył się w jednym z kościołów na terenie Łodzi. Wzruszające kazanie wygłosił biskup Antoni Długosz. Duchowny powiedział, że Krzysztof Krawczyk wyruszył parostatkiem w wieczny rejs, a tutaj wszyscy łączą się w bólu z jego żoną Ewą i wspierają ją. Kobieta nie ukrywała wzruszenia.
W trakcie nabożeństwa głos zabrał również przyjaciel i jednocześnie agent Krzysztofa Krawczyka - Andrzej Kosmala. Podkreślił, że Krzysztof Krawczyk pozostanie na zawsze w pamięci rodaków ze względu na swoją twórczość. "Pan Bóg dał ci talent, a ty tego daru nie zmarnowałeś. Nie wszystko umiera, kiedy odchodzi tak wielki artysta" - powiedział.
W najbliższym czasie odbędzie się kolejna msza w intencji Krzysztofa Krawczyka. "4 maja o godz. 17 w kościele w Brodnicy msza św. za cudownego Krzysztofa" - poinformował. W intencji zmarłego artysty zamówił ją Ryszard Rynkowski. Muzycy znali się od wielu lat, a nabożeństwo odbędzie się w kościele niedaleko miejscowości, w której mieszka Ryszard Rynkowski.
Śmierć Krawczyka poruszyła serca wielu muzyków, m.in. Beatę Kozidrak. Diva pożegnała go na swoim Instagramie i przyznała, że był to artysta jedyny w swoim rodzaju.