Pieniądze między nami
Nawet najpiękniejsza miłość może się skończyć, jeśli na polu finansowym pojawiają się konflikty. Jest to bardzo smutna prawda. Pieniądze mają niestety bardzo często tak silną władzę nad ludźmi, że stają się one ważniejsze niż wszystko inne na świecie.
28.08.2008 | aktual.: 25.05.2010 22:35
Nawet najpiękniejsza miłość może się skończyć, jeśli na polu finansowym pojawiają się konflikty. Jest to bardzo smutna prawda. Pieniądze mają niestety bardzo często tak silną władzę nad ludźmi, że stają się one ważniejsze niż wszystko inne na świecie. A konflikty mogą się pojawić z różnych powodów. Nie tylko dlatego, że pieniędzy jest ich za mało, ale również wtedy, gdy jedna strona zarabia ich znacznie więcej niż druga. A przede wszystkim w sytuacji, kiedy to kobieta dominuje finansowo.
Businesswoman
Dziś w większości małżeństw zarówno kobieta jak i mężczyzna pracują i niejednokrotnie to właśnie panie zarabiają więcej. Obecnie coraz więcej kobiet ma wysokie stanowiska i w konsekwencji coraz wyższe pensje. Statystycznie to nadal panowie przynoszą do domu więcej pieniędzy, jednak liczba sytuacji odwrotnych rośnie. Czy jest to powód do tego, by się załamywać i stwarzać problemy?
Jaki problem?
Czasy, kiedy to mężczyzna był jedynym żywicielem rodziny, na szczęście już odeszły w niepamięć. Jeśli twoja partnerka zarabia więcej, to tak naprawdę powinieneś z tego być dumny. Należy cieszyć się, że ma się tak zaradną kobietę i że dzięki niej rodzina ma lepszą sytuację finansową. Trzeba się wyzbyć myślenia, że to wstyd i w ogóle jakikolwiek problem.
Obustronne zrozumienie
Jeśli mężczyzna odczuwa z tego powodu dyskomfort, bardzo dużą rolę pełni sposób, w jaki kobieta odnosi się do tej sytuacji. Najgorsze co może być, to pokazanie, że dysproporcja z zarobkach jest dla niej również ważna, odczuwalna i niekomfortowa. Podkreślenie tego w jakikolwiek sposób, zwłaszcza podczas kłótni, może skutecznie zniszczyć związek. Jeśli okaże się, że pieniądze i ich podział w rodzinie są ważniejsze niż miłość i wzajemne wsparcie, trudno mówić o szczęśliwym związku.
Definicja męskości
„Od początku naszej znajomości to ja zarabiałam więcej – mówi Justyna z Warszawy. Tomek bardziej cenił sobie spokój i ciepło rodzinne niż robienie kariery. Natomiast ja zawsze byłam pełna ambicji i motywacji ku rozwijaniu się zawodowo. Od początku porozumieliśmy się w tej kwestii i obu stronom to odpowiada.” Justyna zapytana o to, czy nie powoduje to, że jej mąż traci w jej oczach jakieś męski cechy, odpowiada stanowczo - „Zarobki to ostatnia rzecz, po której można oceniać człowieka. Mój mąż idealnie sprawdza się jako mój partner i to nie pieniądze o tym decydują. Patrząc w ten sposób, to ja jestem bardzo męska.”
Z zarobkami jest podobnie jak z opieką nad dziećmi – dawniej trudno było sobie wyobrazić mężczyznę opiekującego się niemowlakiem, dziś w wielu państwach Europy Zachodniej urlop dla ojca staje się rzeczą powszechną. Zmienia się więc i spojrzenie na zarobki. Jeśli kobieta zarabia więcej, miała szczęście i znalazła pracę, która daje jej ogromne możliwości rozwoju zawodowego, to czemu z tego rezygnować? Na rodzinę powinno się patrzeć całościowo i wybierać takie rozwiązania, jakie będą najlepsze dla ogółu.
Jeśli mężczyzna ma problem z zaakceptowaniem faktu, że jego żona zarabia więcej niż on, tylko spokojna rozmowa oparta na racjonalnych argumentach może tu pomóc. Nie wolno też zapominać o wytłumaczeniu partnerowi, że pieniądze nie mogą być źródłem problemów w rodzinie i że Tobie taka sytuacja w żaden sposób nie przeszkadza.