Pierwsza miss Polonia została szpiegiem i bohaterką ruchu oporu

Pierwsze w historii wybory Miss Polonia odbyły się w styczniu 1929 roku. Ich formuła różniła się od tej, którą kojarzymy ze współczesnymi konkursami piękności - kandydatki nie musiały zaprezentować się publiczności w kreacjach wieczorowych ani odpowiadać na pytania jurorów. Właściwie to nie musiały nawet pojawić się na konkursie. Najpiękniejsza Polka została wybrana na podstawie zdjęć nadesłanych do redakcji „Expressu Porannego” i „Kurjera Czerwonego”. Została nią Władysława Kostakówna, urzędniczka Miejskiej Kasy Oszczędnościowej.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY

Uzasadnienie werdyktu brzmiało następująco: Miss Polonia posiada ogromną dozę wdzięku. Ma jasną, polską twarz i zgrabną dziewczęcą postać. W jury zasiadali wówczas znani literaci i artyści-plastycy, w tym pisarz Tadeusz Boy-Żeleński, który zresztą wymyślił nazwę konkursu.

Kostakówna wygrała z najbogatszymi i najwyżej postawionymi dziewczętami z całej Polski. W wywiadzie, którego udzieliła “Expressowi Porannemu”, można przeczytać słowa: Wyznam Panu, że o ile w dzieciństwie bardzo się sobie podobałam, to obecnie mam o swojej urodzie o wiele gorsze mniemanie. I gdyby nie rady paru osób z mego otoczenia, nigdy by mi nie przyszło na myśl stawać do konkursu piękności.

Skromna i piękna. Do tego utrzymująca ze swojej lichej pensji schorowaną matkę. Władysława jak znalazł pasowała do roli kopciuszka, który został uratowany przez „królewicza” - czyli w tym przypadku konkurs piękności. Czy była taka w rzeczywistości, trudno powiedzieć. Z pewnością nie interesowała ją kariera aktorki (odrzuciła propozycję roli złożoną jej przez amerykańskiego aktora Rexa Ingrama), a jako dziecko przeżyła wiele ciężkich chwil. Po wybuchu I wojny światowej, uciekła z matką na Krym. Znalazły tam schronienie na kilka lat, ich spokój przerwały jednak walki ludności tatarskiej z bolszewikami. W tym czasie zmarł jej ojciec, Stanisław Kostak, rzeźbiarz. Dziewczyna wróciła z matką do Polski, jednak ich mieszkanie było już zajęte przez innych lokatorów. Opowiadała potem, że musiały wrócić na bruk.

Wygrana w konkursie spowodowała w jej życiu dużo zamieszania. Otrzymały z matką większe mieszkanie, domy mody chciały z nią współpracować, a dyrektor Miejskiej Kasy Oszczędnościowej kazał przenieść jej biurko z piętra na parter. Dlaczego? Od kiedy Władysława została miss, tłumy warszawiaków chciały zobaczyć piękną urzędniczkę. Ich częste wizyty utrudniały pełnienie obowiązków pozostałym pracownikom.

Na konkursie Miss Europe, który odbył się w Paryżu, Władysława zdobyła drugie miejsce. Pokonała ją jedynie Węgierka, Böske Simon. Kolejnym etapem miał być konkurs Miss Universe - w tym Kostakówna jednak nie wzięła udziału. Powodem był list, który otrzymała od biskupa Galveston, Christophera E. Byrne’a. Przestrzegał ją przed niemoralnością konkursu, w którym kandydatki występują jedynie w strojach kąpielowych (ten sam list otrzymały pozostałe uczestniczki).

5 stycznia 1930 roku Władysława wzięła ślub z warszawskim adwokatem Leonem Śliwińskim. Chwile tuż po ceremonii zostały uwiecznione w krótkim filmie. Władysława pozuje do zdjęć w długim, tiulowym welonie, który upodabnia ją do madonny. Jej wybranek ma smoking i cylinder. Wyglądają na szczęśliwych. Leon był 37-letnim wdowcem i miał 15-letniego syna (również Leona) z poprzedniego związku. Młoda żona zaangażowała się w jego wychowanie. Rodzinną harmonię przerwała kolejna historyczna zawierucha w życiu Władysławy - II wojna światowa.

W październiku 1939 roku Śliwińscy przeprowadzili się do Paryża. Z artykułu autorstwa Marka Telera można się dowiedzieć, że niedługo po tym pierwsza miss Polonia zaangażowała się w działalność konspiracyjną. W 1940 roku jej pasierb został zwerbowany do komórki wywiadu morskiego, organizowanej na południu Francji. Władysława trafiła tam za jego sprawą. Przyjęła pseudonim “Maria” i początkowo zajmowała się szyfrowaniem depesz radiowych, a z czasem awansowała do funkcji stałego agenta sieci morskiej. Chociaż inne kobiety miały tylko stopień sierżanta, ona była mianowana na podporucznika. Jej pasierb wspominał, że była bardzo odważna.

W 1946 roku Władysława z mężem i pasierbem wyjechali do Maroka. Tam została okrzyknięta bohaterką ruchu oporu, na dowód czego odznaczono ją Medalem Króla za Odwagę na Rzecz Wolności. W tamtych czasach zaangażowała się w pomoc instytucjom polonijnym, działającym we Francji. Wiadomo również, że działała aktywnie na rzecz zwierząt.
Jej mąż, Leon Śliwiński, zmarł w 1971 roku. Władysława przeprowadziła się do Aix-en-Provence, gdzie spędziła ostatni etap swojego życia. 10 czerwca 1986 w Paryżu przyznano jej Order Narodowy Legii Honorowej. Wśród jej odznaczeń znalazł się również Złoty Krzyż Zasługi z Mieczami, Croix de Guerre i Médaille en Vermeil. Zmarła w wieku 93 lat.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Mówi o środowisku filmowym. "Jego traktowaliśmy jak przemocowego ojca"
Mówi o środowisku filmowym. "Jego traktowaliśmy jak przemocowego ojca"
Wokalistka prosi o modlitwę za dziecko. "Życie bywa nieprzewidywalne"
Wokalistka prosi o modlitwę za dziecko. "Życie bywa nieprzewidywalne"
Pokazał się z żoną. Mało kto wie, kim jest
Pokazał się z żoną. Mało kto wie, kim jest
W latach 90. zdobyła Oscara. Latami mówiono o pomyłce
W latach 90. zdobyła Oscara. Latami mówiono o pomyłce
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀