Pierwsze tygodnie
Trzynaście prawd o twoim nowonarodzonym maleństwie.
05.01.2006 | aktual.: 30.05.2010 21:16
Najważniejsza jest miłość, która was łączy i będzie rosła każdego dnia. Tu znajdziesz wiele praktycznych rad i ważnych informacji, które pomogą ci lepiej zrozumieć maleństwo i poczuć się pewniej w roli mamy.
- Szkrab myśli na razie, że jest częścią mamy. To, że jest odrębną istotą, pojmie, mając mniej więcej pół roku! A dopiero po ośmiu miesiącach życia zacznie rozumieć, że gdy znikasz mu z oczu, nie przestajesz istnieć. Nasza rada: Znajdź jak najwięcej czasu tylko dla dziecka. Da mu to poczucie bezpieczeństwa.
- Twoja bliskość jest dla niego najważniejsza. Zapach, odgłos bicia serca, tembr głosu mamy zna najlepiej. Nasza rada: Gdy dziecko płacze, a wiesz, że nie dokucza mu głód ani pragnienie, weź je na ręce i przytul do siebie. W objęciach mamy płaczącemu maluchowi najłatwiej się uspokoić.
- Marznie znacznie szybciej niż dorośli. W życiu płodowym dziecko przebywało w temperaturze około 36,5–37°C. Od momentu narodzin w jego świecie jest chłodniej o mniej więcej 15°C! W dodatku jeszcze niezbyt sprawnie pracują jego mechanizmy termoregulacji, czyli przystosowywania się do zmian temperatury. Dlatego maluszek w pierwszych dniach i tygodniach życia łatwo marznie. Nasza rada: Sprawnie dziecko przewijaj, przebieraj i kąp, by nie marzło. Gdy śpi, otulaj je miękkim kocykiem. Noś w rożku.
- Na początku widzi dość niewyraźnie. Noworodek zauważa przedmioty znajdujące się 20–30 cm od jego oczu, obraz jest nieostry. Nasza rada: Maleństwa chętniej niż zabawkom przypatrują się twarzom ludzi. Jak najczęściej pochylaj się nad dzieckiem – pozwól mu obserwować cię (możesz robić śmieszne miny). Pierwsze zabawki dla malca muszą być w wyrazistych, kontrastujących barwach.
- Uwielbia bawić się w naśladowanie. Dziecko od urodzenia chce nawiązać kontakt z tobą i z innymi bliskimi. Robi to bardzo aktywnie. Naukowcy zaobserwowali, że już dwudniowy noworodek próbuje naśladować mimikę twarzy mamy, gdy nachyla się nad nim. Z czasem maluszek będzie potrafił – patrząc, jak ty to robisz – otwierać buzię, wysuwać lekko język. Nasza rada: Gdy chcesz dziecko nakarmić piersią, zagadaj do niego. Poproś, by otworzyło buzię. I pokaż, jak ma to zrobić!
- Chce ci powiedzieć, czego potrzebuje. Początkowo potrafi to zrobić tylko poprzez płacz. Wkrótce zauważysz, że inaczej płacze dziecko, gdy czuje głód, inaczej, jeśli się czegoś przestraszyło, jeszcze inaczej – kiedy jest zmęczone. Z czasem maluch nauczy się innych sposobów informowania o swoich potrzebach. Nasza rada: Nie karm maluszka, gdy tylko zapłacze. Jeśli niedawno jadł, raczej nie jest głodny. Może nie odbiło mu się powietrze po jedzeniu i boli go brzuszek? Uwiera pieluszka? Albo jest zmęczony?
- Dobrze rozpoznaje ton twojego głosu. To prawda, że niemowlę nie rozumie jeszcze sensu wypowiadanych przez was słów. Za to bardzo szybko uczy się dobrze odróżniać przyjazny ton głosu od zagniewanego. Gdy powiesz coś w złości i zdenerwowaniu, dziecko przestraszy się i rozpłacze. Uspokaja się za to, gdy mówicie do niego (i do siebie!) spokojnym, łagodnym tonem. Nasza rada: Gdy podchodzisz do malca, bądź opanowana. Jeżeli płacze, najpierw uspokój siebie, a dopiero potem dziecko.
- Uwielbia kołysanie, głaskanie, masowanie. To malca uspokaja. Masaż i głaskanie pobudzają zaś receptory nerwów. Z badań wynika, że dzięki temu pewne części mózgu szybciej dojrzewają! Nasza rada: Dziecko, bez względu na płeć, potrzebuje, byś je przytuliła, głaskała, tuliła. Rób to jak najczęściej! Z badań amerykańskich psychologów wynika, że do końca pierwszego roku życia chłopcom okazuje się pięć razy mniej czułości niż dziewczynkom!
- Chciałby mieć stały rozkład dnia. Maleństwo nie potrafi jeszcze odróżnić dnia od nocy. Jednak będzie mu znacznie łatwiej przystosować się do świata, jeśli będzie wiedziało, co się wokół niego dzieje. Ułatwi mu to w miarę stały „program” dnia. Nasza rada: Takie czynności jak przewijanie, ubieranie, karmienie, zabawa, spacer staraj się wykonywać mniej więcej w tej samej kolejności. Ważne są wieczorne rytuały: kąpiel, ubieranie, ostatnie karmienie.
- Nie znosi gwałtownej zmiany pozycji. Maluszek ma wtedy wrażenie, że grozi mu upadek! Na jego twarzy widać przestrach. Dziecko gwałtownie rozprostowuje rączki i nóżki, a potem szybko je podkurcza, jakby w odruchu samoobrony. Nasza rada: Zawsze powoli podnoś i kładź malca. Mów przy tym, co robisz. Nie wykonuj gwałtownych ruchów.
- Boi się głośnych, ostrych dźwięków. Dzwonek do drzwi, trzaśnięcie drzwiami, krzyk – dziecko tego nie lubi. Reaguje tzw. odruchem Moro (gwałtownie rozprostowuje nóżki i rączki. Lęk widać też na buzi maleństwa. Nasza rada: Ścisz dzwonek przy drzwiach wejściowych oraz w telefonie; staraj się nie włączać głośno telewizora, radia. A przede wszystkim: nie podnoście głosu, gdy rozmawiacie przy szkrabie.
- Potrzebuje dużej ilości snu. Układ nerwowy dziecka nie potrafi dać sobie rady z ogromną ilością bodźców, jaka do niego dociera. Dlatego okresy aktywności noworodka są krótkie. Maluszkowi potrzebny jest sen. Podczas snu pracuje jednak kora mózgowa, a układ nerwowy zapamiętuje to, czego dziecko nauczyło się w okresie czuwania. Nasza rada: Gdy widzisz, że maluch nie patrzy już na ciebie z uwagą, odwraca główkę, przestaje się interesować pokazywaną zabawką, nie zabawiaj go! Najprawdopodobniej po chwili zaśnie.
- Jest indywidualistą od urodzenia. Twoje dziecko ma niepowtarzalną osobowość. Ukształtowały ją geny, które od was dostał, a także okres ciąży, porodu i wszystko to, co dzieje się wokół niego już od chwili urodzenia. Nasza rada: Staraj się poznać charakter dziecka. Nie martw się, jeśli śpi mniej niż inne niemowlęta i bardziej absorbuje twoją uwagę. Jedne dzieci są bardziej spokojne, inne raczej ruchliwe. Nie naginaj malca do swoich wyobrażeń. Kochaj go takim, jaki jest.
Tekst: Katarzyna Pinkosz
Konsultacja: dr hab. Agnieszka Maryniak, neuropsycholog, Centrum Zdrowia Dziecka