Plamy na twarzy w ciąży - czym jest ostuda ciążowa?

Plamy na twarzy, które pojawiają się w czasie ciąży, są skutkiem wzrostu melaniny, czyli ciemnego barwnika w skórze. Wzrost poziomu melaniny skutkuje ciemniejszą barwą brodawek sutkowych, znamion, a nawet śluzówki okolic intymnych. Przebarwienia na twarzy w ciąży widoczne są zdecydowanie bardziej u kobiet o ciemnej karnacji i ciemniejszych włosach.

A dlaczego następuje wzrost poziomu melaniny? Odpowiedź jest prosta, hormony i słońce. Nadmiar estrogenów wpływa na komórki, które zaczynają znacznie szybciej wytwarzać melaninę. Jeśli dołoży się do tego działanie promieni UV, okaże się, że niektóre z nich zaczną produkować tej melaniny jeszcze więcej. Zapewne nie rozłoży się ona równomiernie na powierzchni skóry, a zgromadzi się w jednym miejscu, w którym powstanie widoczna na zewnątrz plama.

Ostuda nazywana jest także melasmą lub maską ciążową. Warto nadmienić, że Włosi o wiele milej nazwali tę ciążową przypadłość, porównując ją do mleka lekko splamionego kawą - macchiato. Słusznie, ponieważ ostudowe plamy przybierają barwę od jasnego brązu do ciemnej kawy.

Przebarwienia pojawiają się na policzkach, czole oraz w okolicach ust. Ostuda daje o sobie znać zazwyczaj około 12. tygodnia ciąży i utrzymuje się aż do porodu. Zmiany na skórze w ciąży pojawiają się przede wszystkim latem, kiedy twarz częściej jest wystawiana na słońce, w zimie plamy bledną i są praktycznie niewidoczne.

Paradoksem ostudy ciążowej jest to, że można ją leczyć, ale nie wtedy, kiedy jest się w ciąży. Preparaty rozjaśniające zawierają substancje, które mogą zaszkodzić płodowi, dlatego przyszłe mamy nie powinny ich stosować. Sposobem na zamaskowanie nieestetycznych plam na twarzy jest makijaż.

Zmiany hormonalne, które są normalne w ciąży, powodują poszerzanie naczyń krwionośnych. Dlatego też na skórze przyszłej mamy mogą się pojawić pajączki naczyniowe. Problem ten najczęściej dotyka skóry piersi, ramion, dekoltu, szyi oraz właśnie twarzy. Te zmiany skórne jednak nie mają większego znaczenia i co najważniejsze, znikają zaraz po porodzie.

Leczenie plam na twarzy w czasie ciąży jest kwestią dość problematyczną. Większość preparatów zawiera substancje niewskazane lub zakazane dla kobiet ciężarnych. Dlatego najlepszym sposobem na wszelkie przebarwienia w ciąży, jest zapobieganie ich wystąpieniu. Na hormony niestety nie mamy wpływu, ale czynnikiem absolutnie niezbędnym do pojawienia się plam czy przebarwień jest promieniowanie ultrafioletowe. Dlatego, aby wystrzec się plam, tak ważna jest ochrona przeciwsłoneczna.

Aby zapobiec plamom na twarzy w ciąży, warto zaopatrzyć się w krem z filtrem UV oraz kapelusz z szerokim rondem, który zasłoni twarz przed promieniowaniem słonecznym. Nie można zapomnieć o odpowiedniej diecie. W jadłospisie przyszłej mamy nie powinno zabraknąć produktów bogatych w kwas foliowy, takich jak zielone warzywa liściaste czy pieczywo z gruboziarnistej mąki.