Po 20 latach pracy odeszła z TVP. Iwona Schymalla nie chciała upolityczniać stacji

Jeżeli ktoś nie kojarzy nazwiska Iwony Schymalli, z pewnością rozpozna jej twarz na zdjęciach sprzed 20 lat. Legenda polskiej telewizji przez lata pracowała dla TVP. Do stacji trafiła w latach 90., dzięki konkursowi na spikerkę, a później była jedną z prowadzących porannej "Kawy czy herbaty". Z czasem angażowała się w programy o tematyce religijnej - prowadziła m.in. "Studio Papieskie" i współprowadziła programy, takie jak "Między niebem a ziemią" i "Jarmark cudów".

Zobacz: Małopolska kurator oświaty o "ideologii" i opozycji w TV Trwam. "Niszczy młodych ludzi"

W 2009 roku Iwonę Schymallę mianowano dyrektorką TVP1. Mimo ogromnej sympatii widzów, po 20 latach postanowiła odejść z pracy. Powodem była prawdopodobnie niekorzystna oferta, którą jej złożono. Przez okres swojej kadencji dyrektorki walczyła o to, aby nie upolityczniać stacji. Chciała, by dostarczano widzom rzetelnych informacji.

Tuż po tym zniknęła z życia publicznego. Nie pojawiała się już ani w telewizji ani na ściankach. Po 10 latach od odejścia z mediów, została zauważona podczas jednej z ostatnich akcji społecznych dla kobiet.

Zobacz: Był gwiazdą kina czasów PRL. Co robi dziś Leszek Teleszyński?

Dziennikarka pojawiła się na niedawnej inauguracji akcji społecznej "Masz wybór", która została dedykowana kobietom walczącym z rakiem piersi. Na ściance zapozowała w eleganckiej stylizacji z dodatkiem wzorzystej chusty i aż trudno uwierzyć, że w tym roku skończy 60 lat! Iwona Schymalla wciąż prezentuje się świetnie, a jej fani mają nadzieję, że jeszcze powróci do telewizji i zachwyci swoim głosem. Ona jak na razie skupia się jednak na pracy redaktorki naczelnej portalu Medexpress.pl, przeprowadzając wywiady na tematy związane ze zdrowiem. Dodatkowo jest też prezeską Fundacji "Żyjmy Zdrowo".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl