Po ciąży zrzuciła 15 kilogramów bez wyrzeczeń. Wystarczyła jedna zasada
Nichola jest dietetyczką z misją. Kobieta stara się wspierać przyszłe mamy, które chcą zawczasu pomyśleć o tym, aby po urodzeniu dziecka szybko i bezpiecznie wrócić do wagi sprzed ciąży. Sama Nichola jest doskonałym przykładem na to, że jest to możliwe.
17.12.2021 14:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nichola Ludlam-Raine prężenie działa w sieci, motywując innych użytkowników mediów społecznościowych do zmiany stylu życia na zdrowszy. Nichola na co dzień jest szczęśliwą mamą i dietetyczką. Sama świetnie rozumie, jak mogą poczuć się kobiety po porodzie - miała spore problemy z tym, aby zaakceptować ciało po ciąży. Złe samopoczucie sprawiło, że zaczęła szukać metody na szybkie pozbycie się zbędnych kilogramów. Gdy odkryła, która metoda przynosi najlepsze rezultaty, była zaskoczona.
Młoda mama szukała sposobu na powrót do formy sprzed ciąży
Nichola chciała znaleźć złoty środek - wiedziała, że musi odpowiednio się odżywiać. Jednocześnie pragnęła znaleźć taki plan, który pozwoli na swobodę. Nie sądziła, że uda jej się zrealizować postanowienie.
"Dawniej myślałam, że aby zrzucić zbędne kilogramy, należy przede wszystkim ograniczyć węglowodany. Dziś wiem, że są tak samo potrzebne, jak inne składniki naszej diety. Przyrost masy ciała warunkuje nadwyżka kalorii, powstająca jeśli jemy za dużo; niezależnie od tego, czy jest to akurat tłuszcz, węglowodany, czy białka" - napisała Ludlam-Raine na Instagramie.
Przeanalizowanie tego, jak działa owa kaloryczna nadwyżka, doprowadziła Nicholę do pewnych wniosków.
Wprowadziła jedną zasadę, całkowicie odmieniając spojrzenie na dietę
Dietetyczka zaczęła stosować metodę 80/20, która obecnie jest jedną z najbardziej promowanych metod na bezpieczne odchudzanie. Poszczególne liczby mają następujące znaczenie:
- 80 procent czasu stawiamy na zdrowe posiłki, powstałe z nieprzetworzonych produktów;
- 20 procent stanowią posiłki, które są naszą jedzeniową zachcianką.
Nichola tłumaczy, że ten sposób odżywiania trudno jest nazwać dietą - jest to w zasadzie sposób na to, aby zacząć jeść w sposób zbilansowany. Kobieta postanowiła zasadę stosować codziennie - na efekty nie musiała długo czekać. Waga szybko wróciła do normy, a zdrowy nawyk dotyczący jedzenia został z dietetyczką na dłużej.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!