Po latach zdradza, kto kazał jej schudnąć. "Strasznie się spłakałam"
Katarzyna Zielińska nie zawsze była tak stylowa, jak dziś. Okazuje się, że do metamorfozy zachęciła ją znana scenarzystka.
04.03.2019 | aktual.: 04.03.2019 12:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Zielińska przez wielu uważana jest za jedną z najbardziej stylowych aktorek. Nie zawsze tak było. W najnowszym numerze dwutygodnika "Gala" gwiazda wspomina, jak wyglądała przed laty. Okazuje się, że metamorfoza, jaką przeszła, nie była jej pomysłem.
"Ta zmiana faktycznie jest duża i ludzie czasem z trudem w nią wierzą. Był moment, kiedy Ilona Łepkowska i Tadeusz Lampka powiedzieli, że jest mnie trochę za dużo i że mogłabym coś zrobić z tym swoim kolorowym stylem. To był dla mnie cios" – powiedziała w rozmowie z "Galą".
Gwiazda zmieniła fryzurę i sposób ubierania się. Przeszła również na dietę i zaczęła ćwiczyć. Nie było jednak łatwo. Zielińska wspomina, że podczas jednego ze spacerów po Warszawie zaczęła płakać.
"Strasznie się spłakałam, kiedy usłyszałam, że muszę jednak więcej poćwiczyć. A potem powiedziałam: "Kurczę, dlaczego mam sobie nie poradzić? To, że urodziłam się w małym miasteczku, niczego nie zmienia. Teraz jestem w Warszawie"" – powiedziała gwiazda.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: To Dygant doradziła Bujakiewicz, żeby zagrała u Patryka Vegi