Podstawy Feng Shui cz. 1
Pytania pojawiające sie w Państwa mailach skłoniły mnie do zajęcia się tym tematem. Między innymi Miłka pisze, że kupiła mieszkanie i prosi o wskazówki jak je urządzić zgodnie z feng-shui.
08.07.2008 | aktual.: 08.07.2008 15:54
"Znaki i Wybory"
Pytania pojawiające sie w Państwa mailach skłoniły mnie do zajęcia się tym tematem. Między innymi Miłka pisze, że kupiła mieszkanie i prosi o wskazówki jak je urządzić zgodnie z feng-shui. Feng Shui jest obecnie „na fali”, a czy w nie wierzyć? Cóż, zachęcam do sprawdzenia osobiście. Tym bardziej, że tak naprawdę Feng Shui, prócz pewnych zasad kojarzących się nam z przesądami, jest bardzo zdroworozsądkowe. To bardzo szeroki temat. Właściwie można go zgłębiać bez końca. Tyle jest w tej dziedzinie szkół i wiedzy, jakiej można się uczyć. Dlatego tylko pobieżnie przedstawię tematy, które mogą Państwa zainteresować.
Nie będę tutaj się za bardzo wgłębiać w jakieś wstępy historyczne, myślę że osoby zainteresowane mogą sięgnąć do przebogatej literatury, jaka jest dostępna na rynku. Sama też korzystałam z własnych zbiorów dotyczących tego tematu. Bibliografię przedstawię na końcu.
Od razu też wyjaśnię, że ze względu na ograniczone miejsce, zajmę się prawie wyłącznie wnętrzami. Siłą rzeczy będzie to też bardzo subiektywny i mocno skrócony opis.
Zacznę od podstaw, które, być może Państwa zaskoczą. Feng Shui nie są to bynajmniej lustra i chińskie dzwonki, choć i te mogą się potem nam przydać, ale tą podstawą jest wg. mnie... intuicja. Jak bowiem można najłatwiej wybrać mieszkanie zgodne z Feng Shui – czyli takie, w którym potem będziemy szczęśliwi? Ano należy uważnie obserwować. I tak:
- Dobre Feng Shui mają miejsca, gdzie roślinność jest bujna, a zwierzęta są liczne i dobrze odżywione. Gdy śpiewają ptaki. Najkorzystniejsza jest obecność jaskółek, żółwi, motyli i ... nietoperzy. Niezbyt korzystne są stada kotów, gawrony, komary i oczywiście szczury. Dokładnie przyjrzyj się otoczeniu, sąsiadom – na nie będziesz miał wpływu!
- Bardzo korzystnie jest mieszkać w sąsiedztwie ludzi odnoszących sukcesy.
- Skupmy się, czy dobrze się czujemy w naszym nowym mieszkaniu, jak tam pachnie, ile jest światła – powinno być nie za dużo i nie za mało
- W ogóle wskazany jest umiar i harmonia – żadnej przesady w żadną stronę.
- Najlepsze są kształty regularne – mieszkania bez ubytków w kształcie. Najgorszy jest kształt trójkąta. Oczywiście są też różne kształty, bardziej wymyślne, które mogą okazać się pozytywnymi, ale to juz należy skonsultować w mądrych książkach lub u konsultanta.
- Niezbyt pomyślne są modne skosy, a zwłaszcza wystające belki z sufitu - takich należy zdecydowanie unikać. Nie jest też dobrze mieszkać w domu z niebieskim dachem. Symbolizuje to wg. Chińczyków wodę nad głową, co nie wróży dobrze.
- Sprawdźmy, czy w nasze nowe mieszkanie nie są skierowane „zatrute strzały” w postaci np. kanta domu ustawionego pod kątem 90 stopni w stronę naszych drzwi.
- W ogóle wejście jest bardzo ważne, zwróćmy uwagę, czy nie jest przez coś blokowane.
- Widok musi być ładny. Czyż Feng Shui nie jest zdroworozsądkowe? Któż lubi i komu zrobi dobry humor widok z okna np. na śmietniki pobliskiego spożywczego??
- Kupując mieszkanie z drugiej ręki, sprawdźmy koniecznie jego przeszłość i czy dotychczasowy właściciel był tam po prostu, szczęśliwy... Lepiej by było, gdyby wcześniej nie było tam jakiejś tragedii i gdyby np. sprzedający, cały zadowolony wyprowadzał sie do nowej willi :) Choć, jako że w Feng Shui dużo jest możliwych sposobów na radzenie sobie z kłopotami (nie ma bowiem sytuacji idealnych), można zastosować w razie potrzeby specjalne oczyszczanie przestrzeni. I poradzić sobie z kłopotliwą przeszłością.
- Tutaj, uwaga, przedstawiam wyższą szkołę jazdy. Warto jest zapoznać się ze swoimi szczęśliwymi kierunkami, czyli wyliczyć sobie liczbę Kua, ze swojego roku urodzenia i zapoznać się ze Szkołą Wędrującej Gwiazdy i Szkołą Kompasu. To juz jest bardzo skomplikowane, ale z mojego doświadczenia – kluczowe. Naprawdę działa. Sprawdźmy potem, czy nasze mieszkanie będzie nas wspierało osobiście. I czy jego kierunki ( czyli kierunek świata drzwi i strony przeciwnej) są pomyślne w danym okresie czasu. Należy też sprawdzić, gdzie znajdują sie szkodliwe i korzystne gwiazdy w danym roku i zastosować odpowiednie remedia. Jeszcze raz odsyłam do źródeł.
- Tych zasad jest tyle, że naprawdę można sie pogubić i małe jest prawdopodobieństwo znalezienia lokum doskonałego pod względem Feng Shui. Trzeba się więc zatrzymać i jeszcze raz posłuchać intuicji.
(Ilustracja z www.sxc.hu nr 1) Architekt wnętrz
Joanna Rzepińska