Pojechała za mężem do USA. Dziś Polka jest tam dobrze znana
6 maja 2025 roku Edyta Śliwińska obchodzi 44. urodziny. Choć nie wszyscy Polacy znają dobrze tancerkę, w USA zdobyła ogromną popularność dzięki udziałowi w aż 11 edycjach "Tańca z gwiazdami".
Edyta Śliwińska jest znana w USA z występów w amerykańskiej edycji "Tańca z gwiazdami". Choć w Polsce jej nazwisko nie jest powszechnie rozpoznawalne, za oceanem cieszy się dużym uznaniem. Prywatnie jest żoną tancerza Aleca Mazo oraz matką dwójki dzieci. Para poznała się podczas turnieju tanecznego w Anglii. Małżeństwo tworzą od 18 lat.
Edyta Śliwińska - droga do sukcesu
Edyta Śliwińska dorastała w rodzinie, która nie miała nic wspólnego z tańcem. Jej matka była kucharką, a ojciec pracował w transporcie. Dzięki wsparciu rodziców mogła jednak rozwijać swoje umiejętności taneczne pod okiem zagranicznych instruktorów. Sama także szybko rozpoczęła pracę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska liczą, że wygrają program Taniec z gwiazdami? Odpowiedź może was zaskoczyć!
- Kiedy miałam 15 lat, zaczęłam pracować, by odciążyć rodziców. Roznosiłam ulotki po Warszawie. Nie cierpiałam tego. Ciężka praca i słabo płatna. Wreszcie za namową koleżanki mamy zaniosłam swoje zdjęcia do agencji modelek. Przyjęli mnie. Zarabiałam występami w reklamach, m.in. jogurtu i samochodów. Wszystkie pieniądze wydawałam na lekcje tańca - przyznała w rozmowie z "Galą".
Podczas jednego z konkursów w Anglii Śliwińska poznała Aleca Mazo, z którym zaczęła tańczyć. Wspólna pasja doprowadziła ich do Stanów Zjednoczonych, gdzie kontynuowali karierę taneczną. W 2007 roku, po sześciu latach znajomości, wzięli ślub. Wspólna praca w "Tańcu z gwiazdami" tylko umocniła ich związek, co tancerka wielokrotnie podkreślała.
Życie prywatne Edyty Śliwińskiej
Edyta Śliwińska i Alec Mazo są rodzicami dwójki dzieci: syna Michaela i córki Lei. Tancerka często dzieli się prywatnymi zdjęciami w mediach społecznościowych.
W wywiadzie dla "Gali" Edyta Śliwińska podkreśliła, że mimo tego, że jako zawodowa tancerka jest zmuszona dbać o swój wygląd i figurę, nie ma zamiaru "iść pod skalpel".
- Nie miałam żadnej operacji plastycznej. Ale kiedy będę miała około pięćdziesiątki, może zrobię sobie botoks czy inną odmładzającą kurację. Na pewno nie pójdę pod skalpel, by zmienić swoją twarz czy figurę - zaznaczyła.
1 stycznia 2025 roku Edyta Śliwińska zamieściła post na swoim profilu na Instagramie, w którym publicznie poinformowała o nowotworze. Diagnozę usłyszała w sierpniu zeszłego roku. Już miesiąc później przeszła operację. Obecnie ma czuć się dobrze.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.