Pokazują w sieci świadectwa dzieci. Policjantka mówi o zagrożeniach
27 czerwca rozbrzmiał w polskich szkołach ostatni dzwonek. W sieci zaroiło się od zdjęć dumnych rodziców, którzy chętnie chwalili się świadectwami pociech. Mł. insp. Małgorzata Sokołowska przypomina, że taka spontaniczność może mieć swoje konsekwencje.
Na ten dzień czekały wszystkie dzieci – zakończenie roku szkolnego to prawdziwy powód do świętowania! Po miesiącach nauki wreszcie przyszedł czas na zasłużony odpoczynek, a dla wielu uczniów także na dumę z czerwonego paska na świadectwie. Rodzice chętnie dzielą się tym sukcesem w sieci, ale czy to na pewno dobry pomysł? Policjantka nie pozostawia wątpliwości.
Policjantka ostrzega rodziców
- Koniec roku szkolnego nieodłącznie związany jest z publikowaniem świadectw w mediach społecznościowych - rozpoczyna swój filmik na Instagramie mł. insp. Małgorzata Sokołowska. Policjantka niestety nie ukrywa, że to powszechny błąd, który może mieć negatywny wpływ na przyszłość naszych dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezent dla nauczyciela na koniec roku? Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą
- Chciałam was bardzo mocno przed tym przestrzec, ponieważ na tych świadectwach są dane osobowe, imię, nazwisko, data urodzenia, szkoła, a czasami także numer PESEL - zaznacza.
Mł. insp. Sokołowska ostrzega, że tak cenne informacje, mogą zostać wykorzystane przez złodziei. - To bardzo ważne, aby tego nie udostępniać, bo uczmy dzieci, aby traktować swoje dane osobowe prywatnie, ponieważ związani jesteśmy z nimi do końca życia. A przestępcy, umówmy się, to też nie są głupi ludzie, tak? - dodaje policjantka.
Tego typu dane mogą być z łatwością wykorzystane, chociażby do zaciągnięcia np. kredytu na nasze dziecko, kiedy te skończy 18 lat.
Tak ochronisz swoje dane w sieci
W sieci czyhają na nas różne pułapki. Phishing, czyli fałszywe maile i SMS-y, to jedna z najpopularniejszych metod wyłudzania danych. Przestępcy podszywają się pod banki, urzędy czy nawet znajomych. Coraz częściej spotykamy się też z wyciekami danych do tzw. darknetu, gdzie są one sprzedawane i wykorzystywane do kolejnych przestępstw.
Jak chronić swoje dane w internecie?
- Używaj silnych, unikalnych haseł do każdego konta.
- Włącz dwuskładnikowe uwierzytelnianie wszędzie, gdzie to możliwe.
- Aktualizuj oprogramowanie na wszystkich urządzeniach.
- Nie udostępniaj danych osobowych przez telefon, mail czy SMS.
- Zastrzeż swój numer PESEL.
- Korzystaj z usług monitorowania wycieków danych.
- Nie klikaj w podejrzane linki i załączniki.
- Sprawdzaj, komu i gdzie podajesz swoje dane.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl