Polacy żyją bez wody i łazienek. Dowbor widziała to na własne oczy
Katarzyna Dowbor od wielu lat pomaga polskim rodzinom, które żyją w biedzie. Stan ich domów i mieszkań pozostawia wiele do życzenia. Często nie mają bieżącej wody ani łazienki. Pandemia jeszcze bardziej pogorszyła ich sytuację.
Katarzyna Dowbor od 2013 roku prowadzi program na antenie Polsatu "Nasz nowy dom". Wraz z ekipą remontową odnawia domy potrzebującym rodzinom, żyjącym w skrajnie złych warunkach. Na przestrzeni wielu lat prezenterka zjeździła Polskę wzdłuż i wszerz i na własne oczy widziała zniszczone rudery, lokale bez podłączonej wody czy ogrzewania, w których mieszkają na co dzień Polacy. Dowbor i jej załoga ciężko pracują, by poprawić byt bohaterów telewizyjnego show.
Wielu Polaków wciąż żyje bez łazienki
Choć Dowbor pomogła już setkom osób, to jak przyznaje, wciąż jest cała masa polskich rodzin, które egzystują w biedzie i ubóstwie. Właśnie dlatego potrzebują wsparcia, ponieważ ich warunki mieszkaniowe mogą zagrażać zarówno życiu, jak i zdrowiu.
– Najczęstsze problemy to brak wody i kanalizacji. Nadal jest w Polsce wiele rodzin żyjących bez łazienek. Zagrożeniem dla zdrowia i życia są też stare instalacje elektryczne i nieszczelne piece. I w tych domach często są maleńkie dzieci – powiedziała zatroskana Dowbor w rozmowie z "Faktem".
Prowadząca "Nasz nowy dom" dodała również, że pandemia bardzo negatywnie wpłynęła na sytuację Polaków. Nawet jeśli chcieli na własną rękę odnowić swój dom, to niestety, zaoszczędzone fundusze musieli przeznaczyć na zupełnie inny cel...
– Wiele osób straciło pracę, nawet jeśli kiedyś planowali remont, liczyli, że im się uda, odkładali pieniądze, dziś muszą z tych planów zrezygnować. Oszczędności topnieją na codzienne wydatki, nie myśli się wtedy o tym, by dobudować łazienkę – opowiada tabloidowi Katarzyna Dowbor
