Połączenie sztuki ze sztuką, czyli finisaż wystawy "A Coloured Story" Idowu Oluwaseuna & pokaz nowej kolekcji marki BezAle
24 marca, Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu stało się areną niezapomnianego wydarzenia, łączącego światy sztuki i mody. Podczas finisażu wystawy "A Coloured Story" Idowu Oluwaseuna, nigeryjskiego artysty malarza oraz pokazu najnowszej kolekcji marki BezAle, "Artystyczna Strefa Komfortu", publiczność została przeniesiona w podróż przez artystyczne strefy komfortu.
Wystawa Idowu Oluwaseuna, pierwsza w Polsce i Europie Wschodniej, prezentowała wielkoformatowe portrety ukazujące historie związane z kolorem ludzkiej skóry. Artysta poruszył tematykę traktowania mniejszości i inności w kulturze afrykańskiej, odnosząc się także do problemów dyskryminacji i przemocy wobec osób dotkniętych albinizmem. Jego prace wzbudziły duże zainteresowanie widzów i wywołały głębokie emocje.
Pokaz najnowszej kolekcji marki BezAle, zatytułowanej "Artystyczna Strefa Komfortu", nie był jedynie prezentacją ubrań, ale także manifestem siły, niezależności i wspólnoty. Nowa kolekcja podkreśla ideę swobody, wygody i elegancji, oferując ubrania będące wyrazem trwałej wartości.
To niezwykłe spotkanie dwóch światów - mody i sztuki - dostarczyło niezapomnianych wrażeń dla wszystkich zmysłów.
Przesłanie "A Coloured Story" o inkluzywności, różnorodności i wzajemnym wsparciu rezonuje w szczególny sposób z filozofią marki BezAle. BezAle to nie tylko ubrania, lecz także idea wspólnoty silnych i niezależnych Kobiet BezAle, które wzajemnie się inspirują do osiągania wyznaczonych celów. Marka zwraca uwagę na społeczną odpowiedzialność, wspierając także osoby z niepełnosprawnościami, co doskonale wpisuje się w ideę "Moda bez granic".
Kilka słów o marce BezAle
BezAle to nie tylko marka odzieżowa, to również manifest siły, niezależności i wspólnoty. Działamy ogólnopolsko na rzecz inkluzywności i społecznej odpowiedzialności. Wierzymy, że każda kobieta, niezależnie od wieku, pochodzenia, koloru skóry czy sylwetki, jest piękna bez żadnego ale. Nasza marka to nie tylko ubrania, ale także idea wspólnoty silnych i niezależnych Kobiet BezAle, które inspirują się nawzajem do osiągania wyznaczonych celów. Zwracamy uwagę na społeczną odpowiedzialność, wspierając także osoby z niepełnosprawnościami, co doskonale wpisuje się w naszą ideę "Moda bez granic".
Jako autorska marka odzieżowa istniejemy od ponad dekady, ubierając kobiety w Polsce i na świecie w wyjątkowe ubrania najwyższej jakości. Kolekcje ubrań BezAle powstają w naszej autorskiej pracowni w Radomiu a odszywane są przez lokalne krawcowe, dla których szycie to pasja, a spod ich rąk wychodzą prawdziwe dzieła sztuki. W naszym podejściu do produkcji i działalności marki kładziemy duży nacisk na szacunek do pracowników oraz promowanie pierwiastka kobiecego. To właśnie kobiety w naszej pracowni wkładają serce i umiejętności w tworzenie każdego kawałka odzieży BezAle.
Nasze ubrania są nie tylko modowe, ale także stanowią wyraz trwałej wartości, zdolnej przetrwać wiele sezonów. Dbamy o minimalizację negatywnego wpływu na środowisko, co stanowi kluczowy element idei slow fashion i mody etycznej. BezAle to nie tylko marka odzieżowa, ale również wyraz naszych wartości, które pragniemy przekazywać poprzez nasze projekty modowe.
Wystawa "A Coloured Story"
Idowu Oluwaseun należy do czołówki afrykańskich malarzy mieszkających i tworzących w Stanach Zjednoczonych.
Przedstawione na wystawie prace są zapisem anonimowych historii związanych z kolorem ludzkiej skóry. Wyjątkowa uroda i przejmująca symbolika tych prac nie zostawiają widza obojętnym. Artysta dotyka spraw traktowania mniejszości i inności w kulturze afrykańskiej ze względu na odcień cielesnej powłoki. Szczególne miejsce zajmuje problem funkcjonowania w społecznościach afrykańskich ludzi dotkniętych albinizmem – ofiar dyskryminacji i przemocy. Osoby wykluczone przez swoją "inność" są często tematem tabu nawet w społeczeństwach wysokorozwiniętych
"Kolor skóry ma znaczenie w kulturze afrykańskiej, inne emocje budzi kolor biały skóry, a inne czarny. Idowu Oluwaseun dotyka tego problemu w elegancki sposób, pokazuje soczyste portrety ludzi, którzy mają zasłonięte twarze, co nadaje im anonimowego znaczenia. Ważna nie jest historia człowieka, tylko kolor skóry" – kurator Paweł Witkowski.