Polerowanie zamiast wybielania. Sposoby na piękny uśmiech
Marzysz o idealnym uśmiechu, ale myślisz, że to poza twoim zasięgiem? Błąd. W wielu przypadkach można poprawić uśmiech, bez stosowania zaawansowanej protetyki, ortodoncji, czy laserowego wybielania.
13.08.2015 | aktual.: 23.05.2018 14:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marzysz o idealnym uśmiechu, ale myślisz, że to poza twoim zasięgiem? Błąd. W wielu przypadkach można poprawić uśmiech, bez stosowania zaawansowanej protetyki, ortodoncji, czy laserowego wybielania.
Zanim zdecydujesz się na gabinetowe wybielanie zębów, sprawdź, czy możesz je rozjaśnić za pomocą polerowania. – Wygładzanie powierzchni szkliwa na fotelu dentystycznym wykonuje się bezpośrednio po skalingu, czyli usuwaniu kamienia nazębnego – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak, stomatolog z kliniki Unident Union Dental Spa z Wrocławia. Dlaczego? – Perfekcyjnie wypolerowane szkliwo (wcześniej pozbawione kamienia) lepiej odbija światło, przez co zęby wydają się dużo jaśniejsze – wyjaśnia lekarz. Samo usunięcie kamienia u dentysty wraz z polerowaniem rozjaśnia uśmiech o kilka tonów, bez sięgania po aktywne substancje wybielające czy światło lasera.
Bezinwazyjna korekta ukruszeń i szpar
Każdemu przeszkadza co innego: diastema i szpary między zębami, ukruszenia, przebarwienia, których nie da się wybielić, lub nietypowe kształty niektórych zębów. To naprawdę niewielkie wady. – W takich przypadkach w planie leczenia rekomenduję bonding one-step, który nie wymaga ingerencji w szkliwo i jest szybką metamorfozą wykonywaną na fotelu dentystycznym nawet w trakcie jednej wizyty – mówi dr Gnach-Olejniczak.
Lekarz delikatne wytrawi powierzchnię wybranych zębów, a potem nada im pożądany kształt za pomocą kompozytu. Za pomocą bondingu możesz: pozbyć się diastemy oraz poprawić kształty zębów. – Dzięki bezinwazyjnej metodzie lekarz o dużym wyczuciu estetycznym jest w stanie przywrócić harmonię uśmiechu, a przez to poprawić wygląd całej twarzy – zaznacza ekspert.
Konturowanie
Ten sposób polega na zeszlifowaniu przez stomatologa niewielkiej ilości szkliwa. Zabieg jest bezpieczny, ponieważ specjalista porusza się wyłącznie w zakresie tkanek twardych zębów. Kiedy stosuje się konturowanie? – Najczęściej zaokrąglam w ten sposób zbyt spiczaste kły, spłaszczam nadmiernie wypukłe powierzchnie licowe kłów i przedtrzonowców oraz zaokrąglam brzegi sieczne siekaczy – wylicza wrocławska stomatolog.
Zabieg jest też w stanie poprawić kształt j linii uśmiechu, gdy zaburzenia jej przebiegu są niewielkie. Efekt? Linia brzegowa dolnych i górnych zębów będzie ładniej podążać w uśmiechu za kształtem dolnej wargi, unosząc się ku górze w kącikach ust i opadać na środku uśmiechu. Takie wymodelowanie w połączeniu z bondingiem sprawi, że twoja twarz będzie wyglądać bardziej pogodnie w trakcie mówienia i uśmiechania się.
Poprawienie uśmiechu bez aparatu?
Należysz do tych, którzy nigdy nie zdecydują się na założenie aparatu ortodontycznego. Ale szukasz tricku, który pozwoli ukryć lub zmniejszyć widoczność niewielkich wad w ułożeniu zębów? Okazuje się, że bonding może być także substytutem ortodoncji. Ale nie zawsze.
– Tylko wtedy, gdy pacjent ma niewielkie wady zgryzu, związane z nieprawidłowym ustawieniem pojedynczych zębów. Jest to terapia zastępcza, za pomocą której osiągamy wyłącznie poprawę estetyki – podkreśla dr Iwona Gnach-Olejniczak.
Lekarz łączy wtedy bonding z techniką konturowania, aby zmniejszyć asymetrie w ustawieniu zębów, poprawić harmonię uśmiechu. Dyskretne zmiany dotyczą tylko szkliwa i są bezpieczne dla tkanek miękkich zębów. Często dają duży efekt estetyczny i umożliwiają pacjentom akceptację swojego wyglądu, mimo wady zgryzu.
(gabi)/WP Kobieta