Polka leciała do Izraela. Nagle stało się coś nieoczekiwanego
Żaneta Uba miała dolecieć do swojego męża, z którym mieszka w Tel Awiwie. Niestety przez zaogniającą się sytuację, nie mogła wrócić do domu. - Mój mąż, przyjaciele: wszyscy są przerażeni - relacjonuje Polka.
08.10.2023 | aktual.: 08.10.2023 14:11
7 października 2023 roku Hamas zaatakował Izrael, wystrzeliwując rakiety i pociski na jego terytorium. Na południowy teren Izraela przedostały się również palestyńskie wojska. Mieszkańcy okolicznych miast zostali zakładnikami.
Do sytuacji odniosła się Żaneta Uba, Polka, która od lat mieszka w Tel Awiwie. Kobieta leciała samolotem, który zawrócił przed samą granicą Izraela i został przekierowany na Cypr. Stamtąd Żaneta przedostała się z powrotem do Warszawy.
Mieszkają w Izraelu. Polka nie może wrócić do męża
Żaneta Uba prowadzi własny kanał na platformie YouTube, poprzez który zapoznaje internautów z pięknem Bliskiego Wschodu. Polka wraz z mężem mieszka w Tel Awiwie. Teraz próbowała wrócić do domu.
- Sytuacja jest skomplikowana. Miałam dzisiaj o godz. 6 rano lot z Warszawy do Tel Awiwu. Jednak przed samą granicą z Izraelem samolot zawrócił i poinformowano nas, że lądujemy na Cyprze. Potem zawróciliśmy do Warszawy - informuje Żaneta Uba w rozmowie z "Faktem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na chwilę obecną Polka jest bezpieczna, znajduje się w domu rodzinnym.
- Nie ma mnie w związku z tym na miejscu. Co jest chyba gorsze od bycia tam. Mój mąż, przyjaciele: wszyscy są przerażeni. Nie wychodzą z domu, mam nadzieję, że akurat w tę część Tel Awiwu nic nie uderzy - podkreśla.
Dodaje, że ma świadomość, jak poważna jest sytuacja. Zdaje sobie też sprawę, że działania zbrojne nie zakończą się szybko.
- Rozmawiam z moim mężem cały czas i mówi, że to może potrwać dłużej ze względu na zakładników, których schwytał Hamas - tłumaczy.
Atak Hamasu na Izrael. Trwa pospolite ruszenie
Polka przekazała informacje od bliskich jej osób, które znajdują się na miejscu. Zdaje relację, że w Izraelu trwa pospolite ruszenie, a ludzie z rezerwy są powoływani do wojska.
- Wygląda na to, że szykuje się wejście na teren Strefy Gazy, ale nie ma jeszcze nic oficjalnego w tym temacie. Najważniejsze jest chyba teraz to, żeby to nie eskalowało na północ kraju i aby Hezbollah nie dołączył się do Hamasu - ocenia Żaneta Uba.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl