Polowanie na czarownice trwa w Indiach
27.07.2010 22:11, aktual.: 28.07.2010 12:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co roku w Indiach ginie 200 kobiet oskarżanych o uprawianie czarów -
podaje w poniedziałek agencja AFP.
Co roku w Indiach ginie 200 kobiet oskarżanych o uprawianie czarów - podaje w poniedziałek agencja AFP. Zdaniem pozarządowej organizacji RLEK, zajmującej się pomocą biednym i nieuprzywilejowanym, do samosądów na domniemanych czarownicach najczęściej dochodzi w biednych wioskach na północy kraju. Ofiarami są zazwyczaj kobiety niezamężne lub wdowy, oskarżane na podstawie bardzo mglistych dowodów.
Kobiety są publicznie poniżane i torturowane. Co roku około 200 z nich poddanych jest linczowi, a wiele innych, okrytych hańbą, popełnia samobójstwo - podaje przewodniczący RLEK Avdhash Kaushal.
- W trzech stanach uchwalono specjalne prawo zabraniające polowań na czarownice, jednak rzadko kiedy jest ono przestrzegane. Najcięższa kara za dopuszczenie się samosądu na domniemanej czarownicy to trzy miesiące pozbawienia wolności - dodaje Kaushal.
Jak podaje RLEK, w ciągu ostatnich 15 lat w Indiach zginęło ponad 2,5 tys. kobiet oskarżonych o uprawianie czarów.