Paparazzi czyhający pod hotelem na Lindsay Lohan pomyłkowo zaczęli robić zdjęcia innej gwieździe. Problem polega na tym, że jest ona 41 lat starsza od młodej aktorki!
To dopiero nazywa się wpadka! Paparazzi kręcący się pod pewnym nowojorskim hotelem, w którym miała przebywać Lindsay Lohan, dostrzegli nagle przypominającą ją kobietę i rzucili się z aparatami do robienia zdjęć. Dopiero kiedy podeszli bliżej, uzmysłowili sobie, że uśmiechnięta pani w bluzie z kapturem i w ciemnych okularach to nie 25-letnia Lohan, ale... 66-letnia Debbie Harry, wokalistka grupy Blondie.
Chociaż z bliska rzeczywiście trudno pomylić Harry z kimś, kto nie przekroczył trzydziestki, to trzeba przyznać, że taka wpadka fotografów musi być szczególnie bolesna dla Lohan, która nie ma ostatnio najlepszej prasy. Już nie tylko jej wyskoki i coraz rzadsze występy stają się obiektami krytyki. Obrywa jej się także za wygląd, który nie ma nic wspólnego z jej wiekiem.
(ma/sr)
POLECAMY:
Uzasadniona pomyłka?
Porównajcie sobie zresztą tę fotografię, na której widać Debbie Harry, z następną, na której pojawi się Lindsay Lohan. Sami zobaczycie, że łatwo można było popełnić gafę...
POLECAMY:
Lindsay Lohan
Czy nie uważacie, że takimi stylizacjami Lindsay dodaje sobie nieco lat? Jakby tego było mało, na niektórych zdjęciach widać, że aktorka przesadziła z botoksem.
POLECAMY:
Gwiazda bez kompleksów
Narkotyki, alkohol i dobrodziejstwa medycyny estetycznej serwowane bez umiaru mogą postarzyć każdego. Jednak sama Lohan wydaje się mieć dobre samopoczucie i zero kompleksów.
POLECAMY:
Odmłodzona Debbie Harry
Podobnie wysoką samoocenę ma Debbie Harry... Ale temu akurat się nie dziwimy. W końcu przypadkowo odmłodzono ją o 41 lat!
(ma/sr)