Ponadczasowa mała czarna obchodzi urodziny

Niezbędna w każdej szafie mała czarna obchodzi swoją 86 rocznice. "W nadchodzącym roku suknie kobiece zapowiadają się tak pięknie, że mężczyźni nie będą mieli ochoty, by one je zdejmowały" – powiedziała kiedyś Coco Chanel. Nie wiemy, czy mówiła akurat o małej czarnej, ale to właśnie Coco stworzyła sukienkę, która na zawsze odmieniła garderoby kobiet.

Ponadczasowa mała czarna obchodzi urodziny
Źródło zdjęć: © AKPA
2

Mała czarna w październiku obchodzi swoje 86 urodziny. "W nadchodzącym roku suknie kobiece zapowiadają się tak pięknie, że mężczyźni nie będą mieli ochoty, by one je zdejmowały" - powiedziała kiedyś Coco Chanel. To właśnie francuska projektantka stworzyła sukienkę, która na zawsze odmieniła garderoby kobiet.

Zapowiedzią wielkiej kariery małej czarnej było zdjęcie opublikowane przez magazyn „Vogue” w 1926 roku. Redaktorki „biblii mody” zaprezentowały długą, czarną, uszytą z dżerseju suknię, którą natychmiast okrzyknięto „uniformem wszystkich stylowych kobiet”.

Małą czarną można włożyć i na wieczór, i na spotkanie biznesowe. Nosi się ją w żałobie i podczas hucznych zabaw. Wraz z okazjami zmieniają się dodatki, ale mała czarna – baza – pozostaje uniwersalna, choć jej krój ewaluował przez lata. Mała czarna przez dekady dojrzewała wraz z kobietami, które ją noszą. Może być prosta, zdobiona – jednak zawsze elegancka... i oczywiście dziś sporo krótsza od prototypu.

W każdym sezonie mała czarna inspiruje projektantów na całym świecie. Jednak pięknie skrojona mała czarna, wykonana z dobrej jakości materiału, może służyć przez lata – a nawet pokolenia. Bo która z córek nie skusiłaby się na piękną czarną kieckę po mamie?

W szafie mała czarna wydaje się niezbędna. Powinna być chociaż jedna, ale nie zaszkodzi kilka egzemplarzy z różnych materiałów i w różnych krojach. Niektóre gwiazdy deklarują, że w swoich garderobach mają ich kilkadziesiąt. Ich sposoby na noszenie sukienek często stają się źródłem pomysłów na kreacje dla zwykłych kobiet.

Tak było z małą czarną, którą w „Śniadaniu u Tiffany'ego” nosiła, grana przez ikonę stylu Audrey Hepburn, główna bohaterka Holly Golightly. Holly sukienkę Huberta de Givenchy połączyła z perłowym naszyjnikiem. Dziś jest to jeden z najbardziej klasycznych dodatków do małej czarnej, ale sukienka świetnie prezentuje się również z inną biżuterią i nawet najbardziej fantazyjnymi dodatkami. Wszystko zależy od wyobraźni kobiety, która sięga po nią do szafy.

A wy, jak nosicie swoje małe czarne?

(nmk/pho)

Źródło artykułu: WP Kobieta
2

Wybrane dla Ciebie

Ostrożnie z tą rośliną. Może stanowić zagrożenie dla ogrodu
Ostrożnie z tą rośliną. Może stanowić zagrożenie dla ogrodu
Wrzuć to do dołka. Ogórki urosną jak szalone
Wrzuć to do dołka. Ogórki urosną jak szalone
Nasyp 5 łyżek na metr kwadratowy. Gleba będzie niczym czarnoziem
Nasyp 5 łyżek na metr kwadratowy. Gleba będzie niczym czarnoziem
Przetrwają każdą suszę. Ostatni dzwonek żeby zasiać
Przetrwają każdą suszę. Ostatni dzwonek żeby zasiać
Pies drapie się po uchu? W ten sposób wysyła komunikat
Pies drapie się po uchu? W ten sposób wysyła komunikat
W składzie zmielone pazury i kości. Polacy jedzą na potęgę
W składzie zmielone pazury i kości. Polacy jedzą na potęgę
Wlej do doniczki. Nowe liście wręcz wystrzelą
Wlej do doniczki. Nowe liście wręcz wystrzelą
Używasz tego programu prania? "Pochłania" najwięcej prądu i wody
Używasz tego programu prania? "Pochłania" najwięcej prądu i wody
Postaw na balkonie. Dla komarów nie ma gorszego zapachu
Postaw na balkonie. Dla komarów nie ma gorszego zapachu
Rośnie nawet metr na rok. Posadź zamiast tui
Rośnie nawet metr na rok. Posadź zamiast tui
Oto co dziś robi Karina z "Chłopaków". Ujawniła, gdzie pracuje
Oto co dziś robi Karina z "Chłopaków". Ujawniła, gdzie pracuje
Walczyła o życie w szpitalu. Mówi, jak czuje się teraz
Walczyła o życie w szpitalu. Mówi, jak czuje się teraz