GwiazdyPorady mądrego zakupowicza. Na co uważać, robiąc świąteczne zakupy?

Porady mądrego zakupowicza. Na co uważać, robiąc świąteczne zakupy?

Porady mądrego zakupowicza. Na co uważać, robiąc świąteczne zakupy?
22.12.2015 12:10, aktualizacja: 23.12.2015 14:12

Zrobienie mądrych zakupów to nie lada wyzwanie, nie tylko w sezonie świątecznym. W Internecie znaleźć można wiele porad dotyczących zwykłego wyjścia do hipermarketu, czy zatem ustrzeżenie się przed gorączką świątecznych zakupów jest w ogóle możliwe? Przekonaj się, że tak!

Zrobienie mądrych zakupów to nie lada wyzwanie, nie tylko w sezonie świątecznym. W Internecie znaleźć można wiele porad dotyczących zwykłego wyjścia do hipermarketu, czy zatem ustrzeżenie się przed gorączką świątecznych zakupów jest w ogóle możliwe? Przekonaj się, że tak!

Dla siebie, dla niego, dla niej

Na początku warto zauważyć, że świąteczne zakupy to nie tylko kupowanie prezentów dla najbliższych. Grudzień, a potem jeszcze i styczeń, to czas wyprzedaży, podczas których chwytamy okazje także dla siebie. W takiej sytuacji podstawą jest świadomość, czego nam naprawdę potrzeba. Unikajmy sytuacji, w której po poszukiwaniach sukienki na Sylwestra wyjdziemy… z zimową kurtką i parą butów. Z drugiej strony, nie łudźmy się i rady robienia zakupów uniwersalnych (np. sukienka na każdą okazję) włóżmy między bajki. Niektóre części garderoby z założenia wykorzystamy tylko kilka razy w naszym życiu. Nie zawsze też musimy nabywać rzeczy praktyczne, czasem warto pozwolić sobie na drobne szaleństwo. Ważne jest jedno: świadoma decyzja, także ta o zakupie rzeczy zupełnie niepotrzebnej, zanim jeszcze nabytek włożymy do koszyka. Jednym słowem: mniej gorączki, a więcej zimnej krwi.

Slow shopping

Oferty „last minute” mogą być korzystne przy wyborze wycieczki z biura podróży, jednak przy zakupach świątecznych to najgorsza z opcji. Pośpiech nie będzie tu dobrym doradcą. Tłumy ludzi, kolejki w sklepach, ogólne rozdrażnienie, które udziela się przy tej okazji wszystkim. Jak w takiej sytuacji dokonywać racjonalnych wyborów? Najprawdopodobniej kupimy cokolwiek, tylko po to, aby nie przyjść do rodziny z pustymi rękami. Trudno podać dokładny termin, w którym można bezstresowo dokonać świątecznych zakupów, zależy to bowiem od liczebności naszych rodzin, zasobności naszych portfeli i czasu, który możemy przeznaczyć na chodzenie po sklepach. Wydaje się jednak, że dwa tygodnie przed świętami dobrze już mieć chociaż pojęcie, co zamierzamy kupić i przymierzyć się do dokonania zakupów.

Zakupy w sieci

Warto pamiętać także o tej możliwości. Zakupy w Internecie mają tę zaletę, że nie narażają nas na zetknięcie się z objętym gorączką świąteczną tłumem. Wyboru możemy dokonać w zaciszu domowym. Kolejny plus to możliwość szybkiego porównania cen danego produktu w różnych sklepach internetowych i wybór najkorzystniejszej dla nas opcji. Pamiętać natomiast należy o czasie potrzebnym na dostarczenie zakupów. To ważne, gdyż przed świętami, ze względu na dużą liczbę zamówień, najczęściej ulega on wydłużeniu. Wybierając prezenty w sieci, upewnijmy się zatem, że dotrą one do nas na czas. Przesyłkę zaś otwierajmy w obecności kuriera. Jeśli towar okaże się uszkodzony, dokumentujemy ten stan, używając np. aparatu w telefonie komórkowym.

Nic na kreskę

Mierzmy siły na zamiary. Wydzielmy budżet na świąteczne prezenty i starajmy się go nie przekraczać, a już na pewno wystrzegajmy się tak zwanych „chwilówek”, branych specjalnie pod kątem świątecznych zakupów. W wirze świątecznych przygotowań każdą kwotę pieniędzy wydamy bardzo łatwo, ze spłatą może być jednak kłopot. Niech prezenty będą – jeśli zmusza nas do tego sytuacja finansowa – skromniejsze, co nadrobić można przemyślanym wyborem. Sama wigilia, jeśli to na naszych barkach spoczywa jej zorganizowanie, także powinna odpowiadać nie tylko tradycji czy apetytom gości, lecz naszym możliwościom. Jeśli te są niewielkie, przygotowanie odpowiednich potraw można rozdzielić pomiędzy członków rodziny.

Ważne paragony

Nawet, jeśli uważasz, że dokonujesz świetnego wyboru, zachowaj paragon. Nieważne, czy wybierasz coś dla siebie czy na prezent. Bez paragonu nie będziesz mieć możliwości zwrotu lub reklamacji towaru. Wbrew pozorom taka sytuacja może się zdarzyć także w przypadku prezentów, pamiętaj zatem, aby w świątecznej gorączce zebrać odpowiednie dokumenty zakupu. Nie usuwaj też od razu metek. Zaklej na nich ceny. Cześć sprzedawców przyjmuje bowiem zwroty jedynie z oryginalną metką.

Okazje nie takie tanie

Na to zdecydowanie należy uważać. Okazje mogą być różne: dodatkowa sztuka „gratis” czy ekstra objętość albo „2 w cenie 1”, lub też zupełnie „szalone cięcie cen” – wszystko tańsze o 75%. Często są to jednak tylko chwyty marketingowe, a towary w tzw. promocji mogą być nawet droższe niż w normalnej cenie! Zanim zatem pozwolimy się ponieść szaleństwu „oszczędności” na zakupie danego towaru, przeliczmy, czy owe 25% gratis jest nam rzeczywiście dawane w prezencie? Nie zawsze możemy jednak odnieść obniżki do właściwych cen, bo te często przy okazji promocji są zawyżane (i owe procenty, o które rzekomo obniżono cenę, liczone od tych większych kwot). W takiej sytuacji warto skorzystać z porównywarek cen w Internecie – nawet, jeśli nie znajdziemy tych samych towarów, zyskamy pojęcie o kwotach, które musielibyśmy wyłożyć za podobne.

Efekt aureoli

Trudno stwierdzić, czy przebywając blisko osób świętych, sami bylibyśmy bardziej święci, jednak badania z zakresu psychologii społecznej jasno wskazują, że o analogicznym efekcie można mówić w przypadku produktów. Szczególnie podczas świątecznych i poświątecznych „okazji” w hipermarketach, czy mniejszych sklepach, dokonywany jest szereg działań, aby skusić nas do zakupu tandety obok rzeczy dobrego gatunku. Służy temu prosty zabieg ustawiania towarów różnej jakości obok siebie. Druga sprawa to umieszczanie na wysokości wzroku produktów, które normalnie nie cieszą się powodzeniem, a zatem bardzo drogich, co za tym idzie nie zawsze wartych swej ceny lub też niskiej jakości. Aby dokonać dobrego wyboru w sklepie trzeba czasem zatem „sięgać tam, gdzie wzrok nie sięga”. W hipermarkecie zajrzyj więc na najniższe i najwyższe półki. Sprawdź czy „ekologiczny” lub promocyjny towar nie jest też wystawiony na innym regale i ile kosztują jego zwyczajne odpowiedniki.

Czas, a nie pieniądz!

Tak chyba można podsumować wszystkie porady mądrego zakupowicza, szczególnie tego świątecznego. Na tego rodzaju zakupy należy wydzielić specjalny czas. W tym przypadku jest on o wiele ważniejszy niż zasobność naszego portfela. Przemyślany drobiazg sprawi na pewno więcej radości niż zakupiona od niechcenia rzecz droga, acz zupełnie nietrafiona.

Opracował Piotr Durski, portal * Dajemyrade.pl*

Źródło artykułu:Artykuł sponsorowany
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także