LudziePoszedł na wesele. W łazience znalazł "koszyczek ratunkowy"

Poszedł na wesele. W łazience znalazł "koszyczek ratunkowy"

Obecność alkoholu na weselach raczej nie jest niczym zaskakującym. Jednak sposób zaoferowania gościom napoju na tej konkretnej zabawie, jednemu z polskich blogerów niekoniecznie przypadł do gustu. "To jest dla mnie gruby red flag" - czytamy na Instagramie.

Oto co weselni goście znaleźli w hotelowych łazienkach
Oto co weselni goście znaleźli w hotelowych łazienkach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Pawel Horosiewicz

Polski bloger działający pod pseudonimem PigOut opublikował dłuższy wpis dotyczący obecności alkoholu na weselach. Mężczyzna podkreślił, że daleko mu do abstynencji, a "wszystko jest dla ludzi", jednak żart na weselu, który uwiecznił w sieci, jego zdaniem był wyjątkowo nieudany. Z jakiego powodu? Wszystko zostało wytłumaczone.

"Kontrowersyjny przypadek" na weselu. Ktoś przesadził

W hotelu, w którym odbywało się wspomniane wesele, w łazience dla panów pojawił się koszyczek. Pudełko zawierało niewielkie buteleczki z wysokoprocentowym alkoholem. To, co jednak oburza najbardziej, to dołączona do tego zestawu "zabawna" notatka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Koszyczek ratunkowy jest to do dyspozycji panów, którym żony lub partnerki nie pozwalają pić przy stoliku" - przeczytamy na załączonej przez blogera fotografii.

Sam przyznał, że trudno mu wyobrazić sobie, dla kogo powyższe słowa miały być zabawne.

"Nie prowadzę żadnej kampanii abstynenckiej, ba uważam, że alkohol jest jak najbardziej dla ludzi i sam korzystam, ale dla mnie alko ma kontekst celebracji, natomiast jeśli pijesz z tajniaka po kiblach, to masz problem. I tak mniej więcej widzę tę sytuację" - napisał autor posta.

Koszyczek w męskiej łazience to nie koniec

Okazało się, że "ratunkowe pudełko" znalazło się również w damskiej toalecie, jednak jego zawartość znacznie się różni. Paniom "w potrzebie" zamiast tzw. małpek pozostawiono igły, nici, rajstopy, a także leki przeciwbólowe i te pomagające przy problemach żołądkowych. Różnica te nie umknęła uwadze internautom.

"W tym akurat przypadku (i tylko o ten przypadek z alkoholem w tle mi chodzi) dla panów coś do >>zabawy<<, dla pań praktyczne rzeczy, taki podział. Panowie się bawią, panie niekoniecznie. Tak to sobie zinterpretowałam" - przeczytamy w komentarzach.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (58)