Poszła do fryzjera. Z salonu wyszła bez brwi
Mia postanowiła wrócić do swojej dawnej fryzury. Udała się do salonu fryzjerskiego ze zdjęciami z przeszłości oraz inspiracjami. Niestety kiedy tylko zobaczyła swoje włosy, była zdruzgotana.
Tiktokerka używająca na TikToku pseudonimu @miasmacaronmakes postanowiła podzielić się z internautami swoją nieudaną wizytą u fryzjera. Mia chciała odświeżyć swój wygląd i wrócić do obcięcia włosów, na które zdecydowała się parę miesięcy wcześniej. Efekt końcowy był zupełnie inny, niż oczekiwała. Nie dość, że została krzywo ostrzyżona, to na dodatek ogolono jej część brwi.
Chociaż na co dzień Mia jest artystką i zajmuje się tworzeniem biżuterii, to właśnie filmik z jej nieudaną fryzurą przyniósł jej ogromną popularność w sieci. Wielu internautów czekało na rozstrzygnięcie sprawy i nową metamorfozę tiktokerki. Pierwszy filmik dotyczący jej nieudanej stylizacji otrzymał blisko 12 tys. polubień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Lata do fryzjera do Turcji. Pokazała efekt po wizycie
Krzywa grzywka i obcięte brwi
Na opublikowanym filmiku widać, zapłakaną dziewczynę, która zdecydowała podzielić się swoją historią. Załamana tiktokerka przyznała, że jest to "najgorsza fryzura w jej życiu". Chociaż dziewczyna pokazywała zdjęcia z inspiracjami, to fryzjerowi nie udało się uzyskać wymarzonego efektu. Na dodatek Mia kilka razy zwracała uwagę, że fryzura nie wygląda tak, jak prosiła. Koniec końców wyszła z salonu z krzywo obciętymi włosami, a także ogolonymi brwiami.
- Obciął mi grzywkę maszynką i zgoli górną część brwi. Kto coś takiego robi? (...) Nie miałam odwagi powiedzieć, co myślę o tej fryzurze i jeszcze zostawiłam napiwek. Chciałam stamtąd jak najszybciej uciec - powiedziała na wideo.
Internauci byli w szoku
Pod filmikiem zrozpaczonej Mii pojawiło się wiele komentarzy. Internauci nie mogli uwierzyć, że fryzjer wykazał się taką niekompetencją.
"Gdzie ci zrobili coś takiego? Bardzo mi przykro, że masz tak złe doświadczenia", "To nawet nie jest śmieszne, ale jako stylistka trochę się zaśmiałam", "Teraz powinnaś mieć odwagę, zrobić zdjęcia i wysłać e-mail do salonu. Poproś też zaawansowaną fryzjerkę o pomoc w naprawie fryzury", "Nie mogę w to uwierzyć! Żartujesz, prawda?" - pisali internauci.
Na szczęście kilka dni później Mia poszła do innej fryzjerki, która jej pomogła. Wykonała odpowiednie cięcie, a także koloryzację, która natychmiast wprawiła tiktokerkę w dobry nastrój.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl