Poszła na randkę z niższym. Nie przewidziała takiego finału

Jana Hocking z chęcią opisuje swoje randkowe poczynania i otwarcie mówi o życiu intymnym. Dzieli się wieloma historiami i radzi innym kobietom, aby te nie popełniały jej błędów. Niedawno ekspertka od randek opisała, jak przebiegało jej spotkanie z niższym mężczyzną.

Przyznała, że w aplikacjach jako minimalny wzrost u potencjalnego partnera wybrała 6 stóp (ok. 183 cm), podczas gdy sama ma ok. 160 cm. Postanowiła jednak raz złamać tę zasadę. Z jakim skutkiem?

Zobacz też: Mówi o intymnych sprawach. Jednemu mężczyźnie się to nie spodobało

Autorka artykułu, który pojawił się na portalu Daily Mail Online, przyznała, że mocno denerwowała się przed tym spotkaniem. Mężczyzna na żywo okazał się dużo niższy, niż sugerowały jego zdjęcia w aplikacji randkowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak twierdzi Jana, gdy stanęli obok siebie, oczy randkowicza były na dokładnie tej samej wysokości, co jej. Odruchowo pomyślała, że po tym spotkaniu nie ma się czego spodziewać, ale z czasem zdała sobie sprawę, jak bardzo się myliła.

"To jedna z najlepszych randek, na jakich kiedykolwiek byłam. On był zabawny, uprzejmy, a kiedy pominęłam kwestię wzrostu - niesamowicie atrakcyjny. Miał duże niebieskie oczy, szerokie ramiona i pewność siebie. Następnego dnia obudziłam się podekscytowana i lekko rozżalona. Ilu niesamowitych facetów przegapiłam, ponieważ dosłownie ich przeoczyłam?" - wyznała.

Ekspertka przypatrzyła się znanym aktorom. Tom Cruise, Brad Pitt oraz George Clooney również nie mieszczą się w wyznaczonym przez Janę "przedziale wzrostowym".

"Wzrost nie ma nic wspólnego z chemią między ludźmi" - zapewnia.

Później wspomniała o badaniach, które miały wykazać, że niżsi mężczyźni rekompensują wzrostowe "braki" na różne sposoby - są milsi, rozsądniejsi, a także mniej skłonni do oszukiwania.

Hocking podkreśliła, że kobiety nie powinny aż tak dużej uwagi poświęcać wzrostowi potencjalnego partnera i, dosłownie, obniżyć standardy. W badaniu na zlecenie serwisu eHarmony wyszło na to, że mężczyźni, którym natura nieco poskąpiła wzrostu, mają chętniej pomagać w pracach domowych oraz lepiej zarządzać finansami.

Zobacz też: Ta jedna rzecz odróżnia singli od mężczyzn w związkach. Wyczuje to niejedna kobieta

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl