Pożar Notre Dame. Zrobiła zdjęcie "ojcu i dziecku” godzinę przed tragedią. Dziś szukają ich tysiące osób
Pożar trawił Notre Dame na oczach milionów ludzi. Mało kto myśli, co działo się chwilę przed. Turystka zrobiła wtedy zdjęcie nieznanemu mężczyźnie i dziewczynki, którzy bawili się pod katedrą. W tej chwili fotografia jest viralem. Tysiące chcą wiedzieć, kim byli.
16.04.2019 | aktual.: 17.04.2019 08:27
Turystka Brooke Windsor sfotografowała nieznanego mężczyznę kołyszącego dziecko, za tło mając słynny średniowieczny zabytek. Kobieta, która przyleciała do Paryża z Michigan, opublikowała zdjęcie na Twitterze w poniedziałek wieczorem tuż po pożarze, który zniszczył katedrę.
Teraz Brooke chce znaleźć bohaterów, by podzielić się z nimi czymś wyjątkowym, bo zrobionym na ostatnie chwile przed tragedią. – Zrobiłam tę fotografię, gdy wychodziłam z Notre Dame. Do pożaru została niespełna godzina – mówi "Daily Mailowi".
Planowała podejść do mężczyzny z dzieckiem i spytać, czy nie chciałby takiej pamiątki, ale ostatecznie tego nie zrobiła. Dziś marzy o tym, by naprawić swój błąd. "Twitterze, jeśli masz jakąś moc sprawczą, pomóż mi ich odnaleźć" – napisała.
Brooke nie musiała długo czekać na odzew. Bo chociaż nie ma pewności, czy sfotografowała ojca z córką, to poruszyła tysiące osób. Konkretnie już ponad 148 tys. udostępniło jej post na Twitterze, a 300 tys. go polubiło.
Przypomnijmy, w poniedziałek w godzinach popołudniowych Notre Dame zajął ogień. W wyniku pożaru zawaliła się iglica i dach katedry. Ogień w pewnym momencie zagroził istnieniu całej budowli, na szczęście został opanowany we wtorek.