Pozowała nago ze świętym drzewem. Teraz grozi jej deportacja z Bali

"Wracaj do swojego kraju, jeśli nie potrafisz uszanować naszej tradycji i kultury" - pisze aktywistka i przedsiębiorczyni z Bali. Kobieta jest oburzona zdjęciem, które zamieściła w sieci pewna kobieta. Niedawno władze Indonezji za podobne zdjęcie deportowały rosyjską influencerkę.

Kobiecie grozi deportacja z Bali (zdjęcie ilustracyjne)
Kobiecie grozi deportacja z Bali (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Instagram | Ni Luh Putu Ary Pertami Djelantik

14.04.2023 | aktual.: 14.04.2023 19:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bali w ostatnich latach bije rekordy popularności. Szczególnie chętnie przyjeżdżają tam influencerzy z całego świata. Chcą tam odpocząć, ale przede wszystkim zrobić niepowtarzalne zdjęcia, którymi będą mogli pochwalić się w sieci.

Podczas gdy turyści bawią się w najlepsze, mieszkańcy i władze Bali są zmęczeni zagranicznymi influencerami, których zachowanie często pozostawia wiele do życzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Deportacja za zdjęcie. Naruszyła święte prawo

Lokalna aktywistka i bizneswoman Ni Luh Djelantik udostępniła w środę serię zdjęć przedstawiających kobietę pozującą z drzewem Kayu Putih, znajdującym się na tyłach świątyni w Tabanan, około 23 km na północny zachód od Denpasar.

"Do wszystkich obcokrajowców, którzy nie szanują naszej ziemi. Bali jest naszym domem – nie waszym!" – napisała Djelantik pod zdjęciami.

"Myślisz, że będziesz fajnie wyglądać, robiąc sobie nagie zdjęcia na naszych świętych drzewach? Wracaj do swojego kraju, jeśli nie potrafisz uszanować naszej tradycji i kultury!" - pisała oburzona aktywistka.

Jak informują internauci, kobieta miała zostać aresztowana bezpośrednio po po sesji zdjęciowej.

Rosyjska influencerka z zakazem wjazdu do Indonezji

Na pomysł zrobienia sobie rozbieranej sesji pod 700-letnim drzewem figowym w kompleksie świątynnym Bakbakan na Bali wpadła również Alina Fazlejewa. W maju rosyjska influencerka opublikowała zdjęcie na Instagramie, które oburzyło lokalnych mieszkańców. Niedługo potem została wraz z mężem wydalona z Bali z zakazem wjazdu do Indonezji przez najbliższe pół roku. W ramach kary musiała też odprawić rytuał przebłagalny za sprofanowanie świętego drzewa.

Stare drzewa są przez mieszkańców Bali uważane za święte. To dodatkowo znajduje się w kompleksie świątynnym Bakbakan. Zdaniem Indonezyjczyków wymagają one kultu i czci, a robienie przy nich nagich zdjęć jest ogromnym naruszeniem.

Rosyjska influencerka została deportowana z Bali
Rosyjska influencerka została deportowana z Bali© Instagram

Szef balijskiego departamentu ds. imigracji poinformował wówczas, że zachowanie turystów naruszało porządek publiczny i lekceważyło miejscowe obyczaje, dlatego nałożono na nich tak dotkliwą karę.

Każdego roku z Bali deportowanych jest około 200 osób, najczęściej za znieważanie lokalnych zwyczajów lub lekceważenie środków bezpieczeństwa.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
baliinfluencerkadeportacja
Komentarze (10)