Prawdziwa Wonder Woman też ma swoje słabości. 6 rzeczy, których nie wiedziałaś o Gal Gadot
Wonder Woman ma wszystko – błyszczącą tarczę, jeszcze bardziej lśniące włosy, idealną figurę, siłę miażdżącą każdego, kto ośmieli stanąć na jej drodze. Trochę jak Terminator, trochę jak bogini sprawiedliwości, trochę jak każda z nas, gdzieś tam, w głębi serca. Gal Gadot z dnia na dzień stała się idolką milionów kobiet na całym świecie. Tymczasem sama aktorka tak idealna jak jej bohaterka nie jest.
05.06.2017 | aktual.: 05.06.2017 21:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
I wcale nie musi być – kobieta ma prawo być dokładnie tak doskonała, jak bardzo się jej akurat chce – przed południem znacznie mniej niż po południu, w poniedziałek bardziej niż w piątek. Gal, piękna, trzydziestoletnia, hollywoodzka aktorka ostatnio jest znacznie bliżej ideału – podbija świat jako kobieca bohaterka filmowa, jakiej dotąd nie znał świat.
1. Odtwórczyni roli walecznej superbohaterki ma polskie korzenie
Gal Gadot ma rodzinę prawdziwie międzynarodową – jej krewni pochodzą z Białorusi, Rosji, Niemiec, Austrii, Litwy i Polski. Polką i do tego warszawianką jest babcia gwiazdy ze strony ojca. Jej dziadek, Abraham Weiss, w czasie wojny trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, skąd udało mu się ujść z życiem. Niestety w czasie Holocaustu stracił większość swojej rodziny.
2. Zdobyła tytuł najpiękniejszej kobiety Izraela
Zanim jeszcze zaczęła marzyć o karierze w Hollywood, Gal Gadot rzucała tęskne spojrzenia w stronę modelingu. Jako 18-latka zdobyła tytuł Miss Izraela, a w 2004 roku reprezentowała Izrael w konkursie Miss Universe. Zanim jednak zaprzyjaźniła się z wybiegiem, Gal postanowiła spłacić dług społeczeństwu i odbyć obowiązkową w Izraelu (również dla dziewcząt) dwuletnią służbę wojskową.
3. Popiera działania Izraelskich Sił Obronnych przeciwko Palestyńczykom
Wonder Woman, ta komiksowa i ta filmowa, jest pacyfistką. Co prawda nie szczędzi swoim wrogom śmiertelnych ciosów, ale głęboko wierzy przy tym w konieczność zaprowadzenia i respektowania pokoju na świecie. Okazuje się, że sama Gadot ma trochę inne spojrzenie na tę sprawę.
Aktorka nigdy nie kryła się ze swoim silnym poczuciem patriotyzmu. Kiedy konflikt w strefie Gazy się zaostrza, Gal natychmiast publikuje zdjęcie, na którym widać, jak ona i jej córka Alma modlą się. – Wysyłam swoją miłość i modlitwy do moich braci Izraelczyków – napisała Gadot na Facebooku. – Szczególnie do tych wszystkich dziewcząt i chłopców, którzy ryzykują swoje życie, chroniąc nasz kraj przed straszliwymi aktami przemocy dokonywanymi przez Hamas, którzy ukrywają się jak tchórze za kobietami i dziećmi. Zwyciężymy! Shabbat Shalom! #weareright #freegazafromhamas #stopterror #coexistance #loveidf – kontynuuje aktorka.
4. Naprawdę potrafi nieźle walczyć
Piękna trzydziestolatka jeszcze w wojsku nauczyła się strzelać, również walka wręcz nie stanowi dla niej wielkiego problemu. Dodatkowo Gal ma za sobą karierę instruktorki na wojskowym obozie treningowym. Uprawnienia dostała zaledwie po trzech miesiącach i od tej pory to ona pokazywała innym dziewczynom, co to znaczy morderczy trening.
Mimo to, żeby sprostać roli Wonder Woman, Gadot przeszła szkolenie między innymi Kung Fu, capoeiry, kikboxingu i jiu jitsu.
5. Gal myślała o karierze dyplomaty
Zaraz po wyjściu z wojska gwiazda zaczęła studiować prawo i stosunki międzynarodowe. Aktorka odrzuciła nawet rolę w "Quantum of Solace", filmie z serii przygód o Jamesie Bondzie, bo uważała, że jest zbyt poważną osobą, by brać udział w takim przedsięwzięciu. Ostatecznie Gal nie musiała się nad tym specjalnie zastanawiać – reżyser Mark Forster i tak zdecydował się na Olgę Kurylenko w roli dziewczyny Agenta 007. Co ciekawe, kilka lat później Gal nie czuła się już "za poważna", by przyjąć propozycję tego samego reżysera i brawurowo zagrać w "Szybkich i wściekłych".
6. Imię Gal ma znaczenie
Prócz rozwijania kariery aktorskiej, Gabot wychowuje dwie córeczki – starszą Almę i młodszą Mayę. Imiona obu córek są nieprzypadkowe, młodsza dziewczynka dostała je na cześć Mai Angelou, amerykańskiej poetki i feministki, imię starszej oznacza po hebrajsku "wszechświat". Co więcej, imię samej Gal po hebrajsku oznacza falę, a jej nazwisko – wybrzeże.