Prawdziwy mężczyzna zawsze chce…
- Kobietę zawsze ma prawo boleć głowa. Kiedy ma problemy w pracy, może nie być w nastroju na igraszki w sypialni. A facet? Wiesz, z jakim spotykam się wzrokiem, gdy wracam wyczerpany stresującymi zadaniami w pracy i mówię, że nie mam siły? Mężczyzna po prostu zawsze musi mieć ochotę i być w formie – skarży się 27-letni Michał. Czy rzeczywiście kobiety tego oczekują od przedstawicieli płci przeciwnej?
12.10.2012 | aktual.: 12.10.2012 10:21
- Kobietę zawsze ma prawo boleć głowa. Kiedy ma problemy w pracy, może nie być w nastroju na igraszki w sypialni. A facet? Wiesz, z jakim spotykam się wzrokiem, gdy wracam wyczerpany stresującymi zadaniami w pracy i mówię, że nie mam siły? Mężczyzna po prostu zawsze musi mieć ochotę i być w formie - skarży się 27-letni Michał. Czy rzeczywiście kobiety tego oczekują od przedstawicieli płci przeciwnej?
Wymówki z gatunku „Nie dziś kochanie. Boli mnie głowa” zyskały już rangę dowcipu. O tym, że kobiety często wykręcają się na różne sposoby od seksu, mówi się od dawna. Ale co, jeśli to mężczyzna pojawia się w domu zmęczony? Panowie są zgodni: wymaga się od nich znacznie więcej.
- Owszem, prawdopodobnie częściej myślimy o seksie niż kobiety i nieco częściej mamy ochotę na zaspokojenie czysto fizycznych potrzeb, ale to nie znaczy, że nie zdarzają się sytuacje, kiedy nie mamy na to siły – mówi 32-letni Łukasz. Powodów może być wiele: stres w pracy, przemęczenie, brak snu, różnego rodzaju problemy, które nie pozwalają o sobie zapomnieć. – Najgorsze jest jednak to, że kobiety często nie przyjmują takiej informacji. Uważają, że coś jest nie tak: albo z nami albo z nimi – mówi Łukasz.
Dlaczego mężczyźni boją się przyznać, że nie są w nastroju na igraszki w sypialni? Dlatego, że nie chcą usłyszeć któregoś z tych zarzutów…
Już ci się nie podobam!
Dlaczego facet nie ma ochoty na seks ze swoją dziewczyną, narzeczoną, czy żoną? Jeden z argumentów, który pada najczęściej, brzmi: „No tak, nie chcesz się ze mną kochać, bo już się znudziłeś. Nie kręcę cię tak, jak wcześniej. Już ci się nie podobam”.
- Usłyszałem to kilka razy – wyznaje Michał. – Faktycznie, rzadko zdarza się taka sytuacja, że trzeba mnie jakoś specjalnie namawiać na seks, a jeszcze rzadziej taka, kiedy żadną siłą nie da się mnie przekonać, ale bywają takie sytuacje. Czasem jestem najzwyczajniej w świecie zmęczony, kilka razy też zdarzyło się tak, że na imprezie za dużo wypiłem i po prostu wiedziałem, że nie podołam – śmieje się.
- Mówię wtedy wprost, że dziś już nic z tego nie będzie albo, że bardzo bym chciał, ale nie mam siły. Mówię szczerze jak jest, a wtedy zaczyna się lawina niewygodnych pytań i muszę się tłumaczyć. Kobiety wychodzą z założenia, że to one muszą być w nastroju, a my zawsze chcemy, bez względu na to, czy jesteśmy zmęczeni, czy nie. Jeśli nie mamy ochoty, znaczy, że już nie jesteśmy nimi zainteresowani: znudziliśmy się, już nas nie kręcą, przestały nam się podobać. To idiotyczne. Gdyby rzeczywiście tak było, po prostu zakończyłbym znajomość, a nie ściemniał. Każdy raz na jakiś czas może nie mieć ochoty na seks, bez względu na to czy nosi spodnie, czy spódnicę – wyjaśnia Michał. Masz kochankę!
Drugi bardzo często przytaczany argument brzmi: „Nie sypiasz ze mną, bo już nie masz na to siły ani ochoty, skoro swoje potrzeby zaspokajasz z inną kobietą. Przyznaj się, że masz romans!”.
- Kiedy facet może nie mieć ochoty na seks? Nigdy! Jeśli się wykręca, znaczy, że zdążył już gdzie indziej zaspokoić swoje potrzeby. Zauważyłem, że wiele kobiet tak myśli – mówi 31-letni Bohdan. – Owszem, pewnie w takiej sytuacji, kiedy facet rzeczywiście ma romans z inną kobietą, rzadziej ma ochotę na seks ze swoją dziewczyną czy żoną. Po prostu fizycznie ciężko byłoby mu podołać – śmieje się.
- Ale to nie jest tak, że jeśli ktoś czasem odmówi współpracy w sypialni, to od razu oznacza, że zaspokaja swoje potrzeby gdzie indziej. Mam taką pracę, że czasem przypadają mi nocne zmiany. To średnio wpływa na samopoczucie, bo raz zaczynam zmianę rano, a innym razem wieczorem. Bywa, że z tego powodu nie mogę spać i jestem tak wyczerpany, że nie wiem jak się nazywam. Marzę wtedy już tylko o tym, żeby dotrwać do końca, dotrzeć do domu i położyć się. Seks jest wtedy ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę, choć na co dzień nie stronię od zabaw z ukochaną, ale faktycznie zdarza się, że nawet najbardziej wyrafinowana gra erotyczna nie zmieniłaby mojego podejścia – opowiada Bohdan.
Nie jesteś prawdziwym facetem!
Jeśli kobieta wciąż jest atrakcyjna dla ukochanego, a ten nie zdradza jej z innymi, to może z to nim jest coś nie tak? Zwykle w pierwszej kolejności „winą” obarczamy siebie: „Może przytyłam?”, „Może już się mną znudził?”, „Może robię coś nie tak?”. Później pojawia się opcja wspomnianej kochanki, ale kiedy te argumenty nas nie przekonują, „winą” obarczamy partnera.
- Padają hasła typu: „Nie jesteś prawdziwym mężczyzną!”, „Facet zawsze chce!” – mówi 25-letni Tomek. – To można usłyszeć w sytuacji, kiedy już się z kimś dość długo spotykamy, ale zdarzyło się też tak, że odmówiłem dziewczynie, z którą jeszcze nie spałem. Znałem ją od dawna i zawsze uważałem ją za bardzo atrakcyjną. Kiedyś nasze drogi zeszły się na imprezie. Obydwoje dużo wypiliśmy, mieliśmy na siebie ochotę, ale kiedy wylądowaliśmy w łóżku, zrozumiałem, że nie chce tego w ten sposób zrobić. Byliśmy pijani i pewnie niewiele z tego udało by nam się zapamiętać. Powiedziałem, że zależy mi na niej i chciałbym zrobić to w normalnych okolicznościach przyrody, na trzeźwo. „Masz jakieś problemy z erekcją czy jesteś gejem?” – usłyszałem i cały zachwyt nad jej osobą momentalnie wygasł.
Czy mężczyzna zawsze chce skorzystać z okazji? Nie. Tak jak i kobieta, może gorszy dzień, być zmęczony lub zestresowany. Fakt, że nie ma ochoty na seks, nie oznacza, że znudziła mu się partnerka, ma romans lub problemy z erekcją. Czasem warto poczekać i mieć fantastyczny seks wtedy, kiedy obie strony naprawdę mają na siebie ochotę…