Prawo pierwszeństwa w sklepowym kodeksie. Matka z wózkiem czy kobieta w ciąży?
Jest w ciąży, a przed nią w kolejce stoją matki z dziećmi w wózkach. Wszystkie wymęczone, ledwo stoją. Sprzedawczyni prosi ciężarną, by przeszła od razu do kasy. - Było mi głupio - pisze kobieta. Bo kto powinien mieć w takiej sytuacji pierwszeństwo?
30.05.2019 22:02
Matki na forum portalu Kafeteria wdały się w dyskusję na temat tego, kto powinien mieć pierwszeństwie. Zarówno według oficjalnego prawa, jak i tego, które jest trochę mniej znane władzom - nieoficjalnego prawa sklepowego, czyli kultury osobistej. Choć patrząc na doświadczenia kobiet, ciężko powiedzieć, czy ma ona jeszcze rację bytu w polskich supermarketach.
- Według mnie kobieta w ciąży ma pierwszeństwo, bo ciąża osłabia. To nie choroba, ale stan odmienny - pisze jedna z kobiet. - Jeśli stoją w kolejce matka w ciąży i matka z wózkiem, to przepuściłabym ciężarna, bo nosi dziecko.
Kolejna stosuje inną zasadę: - Jak stoisz w kasie z pierwszeństwem, to pierwszeństwo ma ta, która była tam wcześniej.
Następna matka ma jednak odmienne doświadczenia z czasów, gdy była w ciąży. Według niej istnieje jeszcze trzecia kategoria, która zawsze wygrywa.
- Kilka razy będąc w zaawansowanej ciąży jak widziałam za sobą matkę z dzieckiem w wózku, które się niecierpliwi, marudzi, albo zgrzewa zimą w kombinezonie, to przepuszczałam żartując, że moje jeszcze się nie awanturuje. Ale wiesz, kto tak naprawdę ma pierwszeństwo? Stare baby! Teraz jestem w 3 ciąży i ostatnio miałam 2 sytuację tego typu. Raz stałam z 5 latkiem, wkurzającym się mocno prawie 2 latkiem w wózku i wielkim brzuchem. Podeszła babka i wcisnęła się przede mną. Miedzy osobę płacąca, a mnie mnie. Zwróciłam uwagę, że też stoję w kolejce, to była oburzona i niezadowolona, że jej się nie udało.
Była to jedna z wielu sytuacji, która się jej przytrafiła. Gdyby jednak sama miała wybierać, to przyznaje, że chyba jednak wybrałaby matkę z wózkiem.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Wyślijcie nam swoje historie przez dziejesie.wp.pl