Problemy z budową zdań u siedmiolatka

Mój siedmioletni syn ma problem z poprawnym
budowaniem zdań - mylą mu się rodzaje przyimków, np. o
dziewczynce mówi "on", poza tym powtarza po sobie całe zdania, lub kilka razy końcową sylabę wyrazu, zanim wyartykuuje
następny wyraz. Nie umie prawidłowo rozkładać akcentów w zdaniu, podnosi głos na końcu zdania i przeciąga sylaby.

Witam, mój siedmioletni syn ma problem z poprawnym budowaniem zdań - mylą mu się rodzaje przyimków, np. o dziewczynce mówi "on", poza tym powtarza po sobie całe zdania, lub kilka razy końcową sylabę wyrazu, zanim wyartykuuje następny wyraz. Nie umie prawidłowo rozkładać akcentów w zdaniu, podnosi głos na końcu zdania i przeciąga sylaby. Poza tym nie wymawia "r", a głoski "ą' i "ę" wymawia nosowo. W wieku lat trzech biegle już czytał, pisał drukowanymi literami i liczył. Zaczął jednak mówić dopiero rok później. Od roku jest pod opieką szkolnego logopedy. Na razie bez żadnej poprawy. Czy mogę sama jakoś pomóc dziecku? Mieszkam na wsi i w związku z tym mam utrudniony dostęp do specjalistycznych placówek.

Porusza Pani Kilka problmów. Wśród nich są logopedyczne i składniowe. Zacznę od logopedycznych. Opisuje Pani brak płynności mowy, który przypomina jąkanie, nosową wymowę głosek "ą" i "ę" oraz nieprawidłową artykulację głoski"r". Co najkrócej porazdiłabym Pani? Najlepiej byłoby słuchać wskazówek szkolnego logopedy i stosować się do jego uwag. Jeśli logopeda dojdzie do wniosku, że syn jąka się, zaleci zapewne zwolnienie tempa mowy, może trochę ćwiczeń oddechowych, mowę szeptem i ćwiczenia nastawione na skoordynowanie mowy z oddychaniem. Nie napisała Pani w swoim liście, jaką głoskę wymawia syn w miejscu, gdzie powinno pojawić się "r". Jesli jest to głoska "j", to ćwiczenia powinny przede wszystkim dotyczyć unoszenia języka do góry. Jeśli zamiast "r" wymawia "l" to prawdopodobnie nie ma wibracji czubka języka i ćwiczenia powinny doprowadzić do takiej wibracji. Pisze Pani, że samogłoski "ą" i "ę" syn wymawia nosowo i to Panią niepokoi. Tu nie ma powodów do niepokoju, bo są to samogłoski nosowe, które nalezy
wymawiać, wypuszczając powietrze przez nos. Wydaje się więc, że tutaj wymowa syna jest prawidłowa. Jeśli chodzi o poprawną budowę zdań, właściwe używanie zaimków i prawidłowe akcentowanie, to błędy syna mogą wynikać z niedouczenia i te zaległości należałoby wyrównać, korzystając z pomocy nauczyciela bądź pomagając synowi poznać prawidłowości języka polskiego. Jeśli dodatkowo syn popełnia inne błędy, choć zna reguły poprawnego pisana, może warto sprawdzić, czy u podłoża problemów nie lezy dysleksja? Badania w tym kierunku można wykonać w każdej poradni psychologiczno -pedagogicznej. Zachęcam więc do rozmowy z logopedą i zgłoszenia mu wszystkich uwag, o których napisała Pani w liście. Przypuszczam, że sporo może on Pani wyjasnić i udzielić niezbędnych wskazówek, jak pracować z dzieckiem.

Gabinet Pani Krystyny Zielińskiej:

ul. Puławska 24B m 9
02-512 Warszawa
tel: 22/849-66-97
kom: 0-509-876-830