Blisko ludziProblemy z matematyką

Problemy z matematyką

Problemy z matematyką
Źródło zdjęć: © -sxc.hu
04.12.2009 14:44, aktualizacja: 08.12.2009 22:16

Jak nauczyć matematyki dziecko z dyskalkulią, które nie może zrozumieć sposobu szybkiego myślenia, ma kłopoty z pisaniem. Wyczerpaliśmy już wiele możliwości w rehabilitacji, poprawa jest bardzo mała.

Jak nauczyć matematyki dziecko z dyskalkulią, które nie może zrozumieć sposobu szybkiego myślenia, ma kłopoty z pisaniem. Wyczerpaliśmy już wiele możliwości w rehabilitacji, poprawa jest bardzo mała. Dziecko uczy się w 3. klasie szkoły podstawowej.

Szkoda, że tak mało napisała Pani o problemie syna. Nie wiem, czy dyskalkulia towarzyszy dysleksji, dysgrafii czy występuje samodzielnie. Nie wiem, jakie problemy najmocniej nękają syna. Nie wiem też przez jaką reedukację Państwo przeszli i w jakich obszarach pojawiła się poprawa? Chciałabym też wiedzieć, jakie są mocne strony syna, bo na nich należałoby oprzeć całą reedukację. Czy mamy jakieś opóźnienia w poziomie analizy wzrokowej, słuchowej? Jeśli mówi Pani o dyskalkulii to podejrzewam, że syn miał robione badania i są szczegółowe wyniki. W takiej sytuacji powinna Pani skorzystać z wiedzy i doświadczenia wykwalifikowanego reedukatora. To on opracowuje plan reedukacji, a Pani w nim uczestniczy. To on prowadzi dziecko, a Pani wspomaga jego działania. To on proponuje konkretne zajęcia, a od Pani oczekuje uczestnictwa na poziomie domu. Sporo jest teraz pomocy, gotowych scenariuszy zajęć, które nie tylko pomagają rozwiązać problemy, ale i rozwijają w sferach, które były poniżej poziomu. Od najprostszych – Mini
Pusy do trudniejszych – karty do gry w tabliczkę mnożenia (tak, bawimy się grając i przy okazji uczymy). Trzeba skorzystać z pomocy specjalisty, potem z pomocy wydawnictw, które pomyślały o małych uczniach z problemami i spokojnie realizować reedukacyjne plany. Zniechęcam do wielogodzinnego przesiadywania nad książkami, zmuszania do uczenia, wielokrotnego przepisywania. To droga donikąd. Syn jeszcze bardziej zniechęci się do szkoły. No i proszę pamiętać, że to nie jego wina, że ma problemy. Proszę otoczyć go fachową opieką, ale i zrozumieniem, tolerancją i wyrozumiałością. On potrzebuje fachowego i rodzicielskiego wsparcia. Tylko wtedy pokona trudności. Wierzę, że je pokona i tego mu życzę.

Krystyna Zielińska - psycholog dziecięcy i logopeda

Źródło artykułu:WP Kobieta