Prof. Lew-Starowicz dosadnie o Isabel i Marcinkiewiczu. "To niesmaczne"

Konflikt Kazimierza Marcinkiewicza i jego byłej żony Izabeli Olchowicz-Marcinkiewicz coraz bardziej przypomina telenowelę. Ich zachowanie i publiczne "pranie brudów" skomentował prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Jego zdaniem byli małżonkowie popełnili błąd.

Prof. Zbigniew Lew-Starowicz komentuje konflikt Kazimierza Marcinkiewicza i jego byłej żony Isabel
Źródło zdjęć: © AKPA

Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz domaga się od byłego premiera zapłaty 120 tys. złotych zaległych alimentów. Kazimierz Marcinkiewicz przekonuje, że nie ma pieniędzy i ciężko pracuje na własne utrzymanie. Para nie stroni od komentowania swojego życia prywatnego w sieci.

Prof. Zbigniew Lew-Starowicz jest zniesmaczony ich zachowaniem. Przyznał, że gdyby skorzystali z pomocy fachowca, uniknęliby batalii, którą prowadzą za pośrednictwem mediów społecznościowych.

– To jest niesmaczne i to mnie zaskoczyło. Myślałem jednak, że tam zostanie zachowana pełnia prywatności. Trzeba rozstawać się z klasą – podsumował prof. Lew-Starowicz w rozmowie z "Faktem".

– Ale to zdaje się była małżonka jest bardziej aktywna. To ona publikuje informacje w mediach społecznościowych – dodał. Odniósł się również do zdjęć publikowanych przez Marcinkiewicza. Zamieszczanie w sieci zdjęć nagiego torsu to nic innego jak próba "zachowania wiecznej młodości".

Zdaniem seksuologa, gdyby byli małżonkowie skorzystali z pomocy mediatora, nie byłoby takich – jak sam je nazwał – "scen". W obecności trzeciej osoby ludzie zachowują się inaczej, często rozumieją, że można rozstać się z klasą.

Profesor przyznał, że podczas terapii dochodzi do kłótni, ale dzięki mediatorowi wszelkie konflikty są rozwiązywane, a kłótnia kończy się konstruktywnie dla obojga partnerów.

Jak dowiedział się "Fakt", w piątek 22 marca do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez byłego premiera. Jego była żona, Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz, twierdzi, że uchyla się on od płacenia alimentów.

Źródło: "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Zachęca kobiety do ćwiczenia z lusterkiem. Wyzwalają orgazm

Wybrane dla Ciebie
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował